Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sytuacja na Węgrzech. Orban wini UE i MFW

0
Podziel się:

Komisja Europejska, mająca już za złe Orbanowi jego agresywny, centralistyczny styl, zawiesiła w grudniu rozmowy w sprawie pożyczki MFW dla Węgier.

Sytuacja na Węgrzech. Orban wini UE i MFW
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Węgierski premier Viktor Orban obciążył dziś Unię Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy winą za impas w prowadzonych z nimi rozmowach na temat wznowienia pomocy finansowej dla Węgier.

_ - Sądzę, że gdyby MFW był gotów zapewnić nie pożyczkę, lecz porozumienie o przedsięwzięciach zabezpieczających, wystarczyłoby to do ustabilizowania węgierskiej gospodarki. Nie jesteśmy w stanie doprowadzić do wznowienia negocjacji. Chcielibyśmy negocjować jutro rano lub tego popołudnia, ale odpowiedź jest taka, że istnieją pewne warunki wstępne ustalone prawdopodobnie przez Unię Europejską, które są warunkami nie dla porozumienia, lecz dla zainicjowania porozumienia _ - powiedział Orban w przemówieniu do przedstawicieli biznesu i dyplomatów w Brukseli.

Jutro przed południem Orban ma się spotkać z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso.

Komisja Europejska, mająca już za złe Orbanowi jego agresywny, centralistyczny styl, zawiesiła w grudniu rozmowy w sprawie pożyczki MFW dla Węgier, uzasadniając to wprowadzeniem przepisów, które jej zdaniem naruszają niezależność węgierskiego banku centralnego.

Jak zaznacza Reuters, rezerwy finansowe Budapesztu mogą mu wystarczyć na obsługę zadłużenia do czasu, aż częściowo osłabnie powodowany kryzysem zadłużeniowym strefy euro nacisk na globalne rynki, a inwestorzy bardziej zainteresują się aktywami o większym ryzyku, takimi jak obligacje węgierskie. Jednak z powodu tego, iż znaczna część publicznego i prywatnego zadłużenia Węgier opiewa na waluty obce, istnieje groźba, że w razie utraty zaufania inwestorzy podejmą wyprzedaż forintów, sprowadzając na kraj kryzys finansowania.

W ubiegłym tygodniu rząd Węgier przesłał do parlamentu projekt nowelizacji ustawy o banku centralnym, ale nie uwzględnił w nim wszystkich zastrzeżeń wysuwanych przez Komisję Europejską i Europejski Bank Centralny. Główną kwestią sporną są tutaj rozwiązania ograniczające zarobki szefa i członków kierownictwa banku, co łamie przepisy UE zakazujące zmniejszania płac szefów banków centralnych w trakcie ich kadencji.

_ - Wprowadziliśmy ograniczenie płac, ogólne ograniczenie płac dla funkcjonariuszy publicznych. Mówią nam, że to nielegalne. My tak nie uważamy _ - powiedział Orban w Brukseli.

Czytaj więcej w Money.pl
W Unii wrze. Jak daleko posunie się Orban? Konflikt między Brukselą a Budapesztem był przedmiotem gorącej debaty w PE.
Oto, kogo teraz popiera polska prawica Wyjazd na Węgry zorganizowały kluby Gazety Polskiej we współpracy ze stowarzyszeniem Ruch Społeczny im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i Stowarzyszeniem Solidarni 2010.
Nawet oni przystąpią do paktu fiskalnego Poza ścisłą kontrolą Unii nadal chcą pozostać Wielka Brytania i Czechy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)