Grzegorz Napieralski wyraził obawę, że prawa człowieka w Polsce są zagrożone w dobie rządów prezydenta Lecha Kaczyńskego, premiera Kazimierza Marcinkiewicza i wicepremiera Romana Giertycha.
Filozof, profesor Maria Szyszkowska uważa, że w świadomości społecznej Polaków nadal jest przyzwolenie jedynie na związki heteroseksualne. Szyszkowska wyraziła opinię, że ta sytacja nie zmieniła się w Polsce od ponad stu lat. Zdaniem pani profesor, chodzi tu nie tylko o mniejszości seksualne lecz także religijne i etniczne. Maria Szyszkowska uważa, że zgoda na jedność Europy to także zgoda na różnorodność - także etniczną, narodowościową, religijną i seksualną.
Etyk, profesor Magdalena Środa, dała do zrozumienia, że debata, która ma miejsce w Sejmie, jest pozbawiona sensu. Była pełnomocnik rządu do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn wyraziła opinię, że taka dyskusja jest jedynie monologiem osób, które są tolerancyjne i nie muszą się zmieniać.
W debacie w Sejmie biorą udział polscy politycy lewicy oraz przedstawiciele parlamentów z Niemiec, Belgii i Szwecji, wśród nich także konserwatyści. Politycy polskich partii prawicowych oraz przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej nie przyjęli zaproszenia na spotkanie.