Janusz Kurtyka spotkał się z prezydentem Lechem Kaczyńskim w celu konsulatcji nowej ustawy lustracyjnej. Prezydent prowadzi takie konsultacje, aby zdecydować, co dalej z ustawą przyjetą przez Sejm. Po spotkaniu z prezydentem prezes Kurtyka powiedział, że w tej ustawie plusy przeważają nad minusami. Jego zdaniem dla jawności życia publicznego byłoby korzystne, gdyby ta ustawa weszla w życie.
Janusz Kurtyka odniósł się również do problemów dotyczących jasnego i prezyzyjnego określenia osobowych źródeł informacji. Prezes IPN uważa, że obawy podnoszone w kwestii tzw "ozi" oparte są na niewiedzy. Janusz Kurtyka stwierdził, że osobowe źródła informacji to osoby, któe z całą pewnością zostały przez bezpiekę pozyskane do współpracy, które mialy świadomość tego, że kontaktują się z oficerami czy funkcjonariuszami SB i te kontakty utrzymywały.
IPN jeśli będzie identyfikował kogoś jako "ozi" oznaczać to będzie, że ta osoba została pozyskana przez bezpiekę i traktowana była przez bezpiekę jako źródło informacji, co nie oznacza, że po jakimś czasie tej współpracy nie zerwały. Janusz Kurtyka zaznaczył, że jeżeli ta ustawa wejdzie w życie to IPN na zaświadczeniach będzie przedstawiał fakt , czy dana osoba podjęła współpracę, współpracowała, zerwała współpracę i czy była rozpracowywana.
Prezydent ma czas na podjęcie decyzji w sprawie nowej ustawy lustracyjnej do 13. listopada.