Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

List Prezesa Polskiego Radia SA do Ministra Kultury

0
Podziel się:

Warszawa, 15 marca 2007 r.

Pan

Kazimierz Michał Ujazdowski

Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Szanowny Panie Ministrze,

Wyrażam wdzięczność za publiczne okazanie przez Pana Ministra zainteresowania problemem częstotliwości, jakimi dysponuje - czy raczej: nie dysponuje! - Polskie Radio SA, a tym samym stanem realizacji art. 26 ustawy o radiofonii i telewizji, który zobowiązał stosowne władze do zapewnienia odbioru czterech ogólnokrajowych programów Polskiego Radia SA na terenie całego kraju.

Z pewnością pamięta Pan Minister, że o sprawie nie wywiązania się z ustawowego zobowiązania i dyskryminacji ogólnonarodowej radiofonii publicznej przy przyznawaniu częstotliwości, poprzednie Zarządy PR SA informowały od 1994 roku sejmowe i senackie Komisje Kultury kolejnych kadencji Parlamentu. Interwencje w tej sprawie składane były w obecnie kierowanym przez Pana Ministerstwie i oczywiście w KRRiT.

Podobnie do dziś media publiczne nie doczekały się ustawy regulującej zasady ściągania opłaty abonamentowej, gwarantującej im stabilność finansową niezbędną do realizacji ustawowych, misyjnych zadań.

Przejmując w ubiegłym roku odpowiedzialność za Polskie Radio SA nie mogłem bezczynnie obserwować stałego, od wielu lat, spadku audytorium najpopularniejszego programu - radiowej Jedynki. Przypomnę, że to właśnie Program 1 PR SA, adresowany do wszystkich odbiorców, w całości wypełnia powinności opisane w ustawie o radiofonii i telewizji (m.in. popularyzacja kultury), a przyznane dla tego Programu częstotliwości UKF pokrywają zaledwie 1/3 kraju!

Przy - stwierdzonym przez KRRiT - braku nowych częstotliwości, jedynym rozwiązaniem jest rekonfiguracja częstotliwości, jakimi obecnie dysponuje Polskie Radio SA. W wyniku zoptymalizowania wykorzystania posiadanych częstotliwości Program 1 będzie odbierany przez ponad 90% mieszkańców Polski.

Wedle bolesnego i nie przez władze PR SA zawinionego braku częstotliwości UKF o de facto ok. 10% zmniejszy się możliwość odbioru Programu 2 (Programu 4- "Radia Bis" o ok. 20%). Tak więc dotychczasowe audytorium "Dwójki" może zmniejszyć się z 350 - 380 tysięcy do ok. 330 tys. Dotychczasowe audytorium "Jedynki" to ok. 5 mln. słuchaczy. Zwiększając możliwość odbioru Programu 1 zwiększymy tym samym liczbę (nie w skali tysięcy, a milionów) odbiorców codziennych spektakli Teatru Polskiego Radia, słuchaczy emitowanych w Programie 1 powieści i poezji, publicystyki kulturalnej i muzyki, również muzyki poważnej.

Trzeba złej woli, by nie dostrzec w naszych działaniach troski o jak najszersze upowszechnianie dziedzictwa kultury!

Zwraca Pan Minister uwagę na to, że możliwość odkodowanej cyfrowej emisji nie zrekompensuje braku odbioru "Dwójki" za pośrednictwem fal UKF - w całości na pewno nie, ale według KRRiT możliwość takiego odbioru ma ponad 50% gospodarstw domowych w Polsce. Natomiast jakość cyfrowego odbioru, zwłaszcza muzyki, to przeskok technologiczny większy niż porównanie jakości odbioru monofonicznych fal długich i stereofonicznego UKF.

Przyjmuję Pana list z wielka nadzieją licząc, że po negatywnych odpowiedziach, jakie otrzymałem na moje pisma (z grudnia ubiegłego roku i lutego bieżącego roku) nastąpi czas konsolidacji i współodpowiedzialności kierowanego przez Pana Ministerstwa i Polskiego Radia SA w trosce o upowszechnianie i rozwój kultury w naszym kraju.

Przypomnę, dla porządku, że zwracałem się o pomoc w umożliwieniu Polskiemu Radiu SA, w różnych jego programach, także w Programie 1, przeprowadzania transmisji koncertów z Filharmonii Narodowej i o zainteresowanie się sytuacją materialną zespołów artystycznych utrzymywanych przez PR SA.

Otóż - zdaniem władz PR SA - jest nie do przyjęcia, że Filharmonia Narodowa, w całości utrzymywana ze środków budżetowych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, żąda od Polskiego Radia SA wygórowanych opłat za transmisję, a kierowane przez Pana Ministerstwo okazało się głuche na naszą interwencję.

Podobnie negatywną odpowiedź otrzymałem w odniesieniu do naszych zabiegów o przyszłość zespołów artystycznych działających przy Polskim Radiu SA. Okazuje się, że łatwiej głosić deklaracje i hasła o potrzebie popularyzacji kultury i jej ochronie niż zrobić coś konkretnego i pożytecznego. Mimo braku wsparcia ze strony kierowanego przez Pana Ministerstwa, ale przy poparciu KRRiT, przy zaangażowaniu się pana profesora Krzysztofa Pendereckiego i zrozumieniu wartości dla kultury polskiej dorobku krakowskiego Chóru Polskiego Radia przez Prezydenta Krakowa oraz dzięki deklaracji prezesa Zarządu TVP SA - przyszłość Chóru jest już bezpieczna. Mam uzasadnione przeświadczenie, że w podobny sposób zapewnimy bezpieczny rozwój Orkiestrze Kameralnej Polskiego Radia "Amadeus" i Polskiej Orkiestrze Radiowej.

Podpisuję się pod skierowanym przez Pana Ministra apelem o to, aby oszczędności szukać z uwzględnieniem interesu polskiej kultury i dziedzictwa narodowego i liczę na Pana wsparcie prac Parlamentu nad ustawową regulacją zasad poboru opłaty abonamentowej oraz naszych starań, by bogata oferta kulturalna obecna w Programie 1 Polskiego Radia SA była jednakowo dostępna dla mieszkańców całego kraju, jak dostępna jest oferta dwóch innych ogólnokrajowych stacji komercyjnych.

Z poważaniem

Krzysztof Czabański

ps. Ponieważ zechciał Pan Minister list skierowany do mnie równolegle udostępnić mediom, podobnie postępuję z moją odpowiedzią. K. Cz.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)