Prokuratura-Kamiński-Kaczmarek
Działania prokuratury są polityczne - mówi były agent CBA Tomasz Kaczmarek. Komentuje w ten sposób wniosek śledczych o pozbawienie immunitetu jego i byłego szefa Biura Mariusza Kamińskiego. Według prokuratury, przekroczyli oni konstytucyjne uprawnienia.
Tomasz Kaczmarek powiedział IAR, że takie działania śledczych to przyzwolenie dla przestępców. Jego zdaniem, do Polaków został wysłany przekaz, że pod rządami Donalda Tuska ci, którzy dają lub biorą łapówki, mogą się czuć bezkarnie. Funkcjonariusze instytucji państwowych są natomiast narażeni na szkalowanie - dodał Kaczmarek.
Według śledczych, Kamiński i Kaczmarek przekroczyli uprawnienia, które daje im ustawa, jeśli chodzi o prowadzenie kontroli operacyjnej. Materiały tego dotyczące są niejawne. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga Renata Mazur mówiła, że kontrola operacyjna ma na celu zapobieżenie przestępstwu, nie może polegać na nakłanianiu lub prowokowaniu do jego popełnienia. Według prokuratury, w tej sytuacji dochodziło do takiego procederu. Renata Mazur podała przykład wprowadzenia danej osoby w stan upojenia alkoholowego, a potem nakłaniania jej do przyjęcia łapówki. Były minister sprawiedliwości, szef SP Zbigniew Ziobro uważa, że zastanawiający jest czas, w którym śledczy podjęli decyzję w tej sprawie. Zaapelował do prokuratury generalnej o upublicznienie aktów śledztwa. Rozwiałoby wątpliwości, że w sprawie może chodzić o odwet na Mariuszu Kamińskim i Tomaszu Kaczmarku za walkę z korupcją. Zbigniew Ziobro przypomniał, ze w tel sa wazne postaci sceny politycznej - Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy.
Rzecznik Twojego Ruchu Andrzej Rozenek jest natomiast zadowolony z decyzji prokuratury. Jego zdaniem, należałoby zwolnić Tomasza Kaczmarka z obowiązku zachowania tajemnicy państwowej.
Wniosek o uchylenie posłowi immunitetu to pierwszy krok. Później pozytywnie zaopiniować go musi sejmowa komisja regulaminowa, a potem przegłosować cały Sejm, a to zdarza się bardzo rzadko.
To ciąg dalszy sprawy, której początek sięga 2010 roku, kiedy to ukazała się książka-wywiad z "agentem Tomkiem". Tomasz Kaczmarek rozpracowywał m.in. Weronikę Marczuk podejrzewaną przez CBA o korupcję. O możliwości ujawnienia w książce tajemnicy państwowej i rozpowszechniania bez zgody wiadomości ze śledztwa zawiadomił wtedy jej adwokat. Prokuratura prowadzi w tej sprawie niejawne śledztwo . Dotyczy ono nieprawidłowości w działaniach CBA z lat 2007-2009.
IAR
