W dziewięciominutowym wystąpieniu rosyjski przywódca przyznał, że kryzys ekonomiczny uniemożliwił mu wcielenie w życie wielu planów. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy spadły płace, wzrosło bezrobocie, a rubel stracił jedną trzecią wartości względem dolara.
Miedwiediew obiecał, że mimo tych przeciwności będzie walczył z korupcją, wybuduje więcej mieszkań i uczyni bilety lotnicze dostępniejszymi.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.