Prokurator Andrzej Michalski powiedział, że sąd podzielił zasadność podejrzeń, natomiast nie zastosował wobec podejrzanych aresztu. Zastosował jedynie dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Prokuratura rozważa odwołanie się od decyzji sądu.
Prokuratura uzasadniała swój wniosek o tymczasowe aresztowanie obawą matactwa i zagrożeniem wysoką karą za popełnienie zarzucanych przestępstw. Obydwu podejrzanym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.