Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sytuacja powodziowa na Śląsku i Dolnym Śląsku

0
Podziel się:

Po silnych opadach deszczu niebezpiecznie wezbrały górskie potoki w Kotlinie Kłodzkiej. Z całego terenu napływają informacje o licznych interwencjach strazy pożarnej. Specjaliści uspokajają jednak, że służby ratunkowe zajmują się tylko utrzymaniem drożności rzek. Przez gwałtowny charakter zjawisk, które zazwyczaj występują w Kotlinie Kłodzkiej zdecydowano o ogłoszeniu alarmu na terenie całego powiatu. W ciągu dnia sytuacja w tym rejonie powinna się normalizować, gdyż synoptycy zapowiadają tylko przelotne deszcze.

W nocy ratownicy wzmacniali wały na Odrze w okolicach Oławy. Worki z piaskiem trafiły też do niektórych gospodarstw. Tam do ewakuacji przygotowani są mieszkańcy trzech wsi. Specjaliści wskazują, że nadal rośnie poziom Odry. Do Dolnego Śląska zbliża się bowiem fala kulminacyjna. Przewiduje się, że dotrze tu jutro rano.
Kończy się natomiast powodziowa fala kulminacyjna na górnym odcinku Bobru. W Marciszowie i w gminie Janowice Wielkie woda zaczęła opadać. Nadal jednak Bóbr nie mieści się w korycie. Zalane są setki hektarów pół, nadrzeczne ogródki działkowe i lokalne trasy. W gminie Marciszów zalane są trzy odcinki, w tym ulica Nadrzeczna i dwie drogi prowadzące do osiedli w Ciechanowicach.
Na razie zbiornik Bukówka zatrzymuje niemal całą wodę spływającą z Lasockiego Grzbietu. Wpływa do niego około 20 ton wody na sekundę, a wypływają ledwie trzy. Rezerwa powodziowa na zbiorniku pozwala zatrzymywać wodę nawet przez kilka dni.
Choć woda w śląskich rzekach powoli opada, na terenie całego województwa nadal obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. W wielu miejscach rzeki nadal przekroczają stany alarmowe. Taka sytuacja jest na Odrze, gdzie w Koźlu rzeka przekroczyła ten stan o 126 cm a w Krzyżanowiach prawie o metr.
Nie obyło się także bez podtopnień. W Katowicach w okolicach ulicy Szadoka powstało 1,5 hektarowe zlewisko wód roztopowych. Zalane są piwnice w kilku budynkach mieszkalnych oraz ogródki działkowe.
Strażacy juz prawie 200 razy interweniowali w związku z gwałtownymi roztopami. Głównie wypompowywali wodę z piwnic zalanych domów i posesji.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)