Donald Tusk uważa, że spór, jaki toczy się w ostatnich dniach, może spowodować wzrost sympatii dla Ślązaków. Jego zdaniem wielu mieszkańców Polski chętnie nałożyłoby dziś koszulki z napisem "Jestem Ślązakiem", bo "nikt nie chce, ani na Śląsku, ani w Wielkopolsce, ani na Podkarpaciu, by Jarosław Kaczyński wskazywał palcem - jesteś taki, jesteś taki, nie masz prawa się tak zachowywać".
Prawo i Sprawiedliwość wczoraj na prośbę swoich śląskich działaczy uzupełniło swój "Raport o stanie Rzeczpospolitej" w rozdziale "Wstydliwy Naród Polski", w którym znalazły się uwagi dotyczące Śląska. Obecnie zdanie, które wywołało największe kontrowersje, brzmi" "Można dodać, że śląskość, która odrzuca polską przynależność narodową jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej."
IAR