Po południu z Warszawy nadeszły wyniki badań. Nastolatka jest w dobrej kondycji, nadal będzie leczona na dziecięcym oddziale zakaźnym w konińskiej lecznicy. Dziewczyna źle się poczuła już za granicą. Opiekunowie powiadomili rodziców. Ci wczoraj w nocy pojechali do Łodzi, gdzie kończył trasę autokar i zawieźli dziecko do szpitala w Koninie.
Trafiła tam także druga dziewczynka z tej samej grupy, jednak lekarze po zbadaniu jej stwierdzili, że jest zdrowa i wypuścili ją do domu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.