Zamachowiec samobójca podjechał pod punkt wyborczy, mieszczący się w szkole i zdetonował ładunek wybuchowy, ukryty w samochodzie. Wybuch zrujnował budynek szkolny, pod którego gruzami zginęły dzieci, policjanci oraz kilka głosujących osób. Ranni, którzy trafili do szpitala, są w stanie krytycznym.
W rejonie, w którym doszło do zamachu, siły rządowe toczą od kilku miesięcy walki z ekstremistami islamskimi. Islamiści z pobliskiej Doliny Swat żądają wprowadzenia na terenie objętym ich kontrolą prawa koranicznego oraz miejscowych kodeksów plemiennych w miejsce obowiązującego w całym Pakistanie prawodawstwa. Pakistan od wielu miesięcy jest nękany zamachami terrorystycznymi. Przeprowadzają je islamscy radykałowie przeciwni współpracy władz państwowych z siłami NATO walczącymi z talibami w niedalekim Afganistanie.