Zbigniew Ziobro na podstawie akt śledztwa wyraził opinię, że okoliczności zdarzeń pokazują na zupełnie inną rolę w wydarzeniach oskarżonych, niż ta, która im ostatnio przypisano. Europoseł PiS podkreślił, że w tej sprawie zwróci się do prokuratora generalnego o tymczasowe zawieszenie kary, do momentu decyzji prezydenta w sprawie ułaskawienia.
Wczoraj białostocki sąd apelacyjny utrzymał w mocy wyrok i karę 4 lat więzienia dla trzech braci za zabójstwo we Włodowie agresywnego sąsiada. Sąd oddalił apelacje obrońców, którzy chcieli uchylenia wyroku i ponownego rozpoznania sprawy. Przed czterema laty skazani pobili sąsiada, który pijany biegał po Włodowie i im groził. Twierdzą, że gdy go zostawili nadal żył. Później na miejsce zdarzenia poszło jeszcze dwóch mężczyzn - mówią, że pobity już nie żył, a oni "w złości" jeszcze "pobili" jego ciało. W styczniu sąd okręgowy w Olsztynie skazał braci na kary 4 lat więzienia w zawieszeniu, biorąc pod uwagę, że na zgłoszenia mieszkańców Włodowa o agresywnym sąsiedzie, policja nie reagowała właściwie.