Wicepremier Ludwik Dorn powiedział, że chciałby porozmawiać z kolegami z partii i rządu na temat ewentualnego wejścia do rządu Grzegorza Tuderka z Samoobrony, dawniej związanego z SLD.
"To jest tak, że ja już sobie wiele rzeczy wyobrażam i tyle. Specjalnego entuzjazmu to we mnie nie budzi" - powiedział dziennikarzom w Chorzowie Dorn, pytany czy wyobraża sobie w rządzie koalicyjnym Grzegorza Tuderka.
"Nie wiem, czy przechodzenie z dużej firmy budowlanej na stanowisko ministerialne związane z resortem budownictwa jest rzeczą najlepszą. To - powiedzmy - budzi we mnie nie tyle obawy, co chciałbym porozmawiać na ten temat kolegami z mojej partii i z rządu".
O tym, że Tuderek ma szanse na wejście do rządu napisała w piątek "Gazeta Wyborcza" "To wybitny fachowiec. Dość powiedzieć, że to właściwie on był budowniczym firmy Budimex (...) Nie wiem, czy dostanie stanowisko aż ministra. Ale podsekretarza stanu na pewno. W którym ministerstwie? No, musi być związane z budownictwem, infrastrukturą - mówił cytowany w "Gazecie" lider Samoobrony Andrzej Lepper. (PAP)
kon/ la/