Sąd Rejonowy w Gdańsku umorzył w czwartek postępowanie wobec b. ministra spraw wewnętrznych Henryka Majewskiego, oskarżonego o wyłudzenie 2 mln zł z Gdańskiego Klubu Sportowego (GKS) Wybrzeże, którym kierował w latach 1998-2002.
"W ocenie sądu zarzut wprowadzenia w błąd stowarzyszenia (klubu GKS - PAP) i niekorzystnego rozporządzenia mieniem nie był zasadny z tego powodu, że oskarżony był wówczas we władzach stowarzyszenia, więc niejako z definicji nie mógł sam siebie wprowadzać w błąd jako organu stowarzyszenia" - wyjaśnił dziennikarzom rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku, Rafał Terlecki.
Decyzja gdańskiego sądu nie jest prawomocna.
Według prokuratury, Majewski (zgodził się podawanie swojego nazwiska - PAP) jako prezes klubu podpisał umowę z firmą CRF Tomasza K. (współoskarżonego w sprawie malwersacji), zlecając jej uzdrowienie finansów klubu i negocjacje z zawodnikami. Zdaniem śledczych, umowa była fikcyjna i spisano ją jedynie w celu wyprowadzenia około 2 mln zł z klubowej kasy na prywatne konta.
Oprócz Majewskiego w sprawie nieprawidłowości finansowych w GKS oskarżonych zostało jeszcze dziewięć innych osób. Wobec części z nich gdański sąd także umorzył w czwartek postępowanie, pozostali będą nadal sądzeni.
Henryk Majewski sprawował urząd ministra spraw wewnętrznych w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego. Później był m.in. cywilnym zastępcą komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku. (PAP)
rop/ wkr/ gma/