Właściciel gdyńskiego centrum Gemini, w którym w sobotę oberwało się około 50 metrów kwadratowych sufitu, dostał nakaz dokładnego zbadania wszystkich sufitów w tym budynku.
"Ponieważ nie było to pierwsze zdarzenie tego typu w obiekcie, oprócz ekspertyzy dotyczącej przyczyn sobotniego wypadku, wydałem właścicielowi nakaz przeprowadzenia do końca lutego dokładnej ekspertyzy wszystkich sufitów" - powiedział PAP we wtorek gdyński inspektor budowlany Witold Barański.
W sobotę wieczorem na kilkudziesięciu gości restauracji w gdyńskim centrum kulturalno-handlowym oberwało się około 50 metrów kwadratowych podwieszanego sufitu wraz z fragmentami urządzeń zapewniających wentylację w lokalu. Poszkodowane zostały trzy osoby. Cała trójka, po opatrzeniu w szpitalu, została wypisana do domów.
Śledztwo w sprawie sobotniego zdarzenia prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gdyni. Bada ona rzecz pod kątem nieumyślnego "sprowadzenia zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu, w wielkich rozmiarach". Za to przestępstwo grozi maksymalnie 5 lat więzienia.
Przed dwoma laty, w kinie mieszczącym się w tym samym centrum, oderwał się fragment sufitu o powierzchni 10 metrów kwadratowych. Kilkoro, spośród 90 widzów, trafiło do szpitala z niegroźnymi obrażeniami. (PAP)
aks/ itm/ mag/