Zalane domy i ulice, wzburzone potoki - to efekt gwałtownej ulewy, jaka przeszła w sobotę wieczorem nad Podhalem. W ciągu godziny strażacy byli wzywani ok. 100 razy. Największe szkody woda wyrządziła w Nowym Targu i w gminie Bukowina Tatrzańska.
Jak powiedział PAP dyżurny nowotarskiej policji, w Nowym Targu wylały małe potoki spływające z Gorców do Dunajca. Podtopionych zostało tam kilkadziesiąt domów i lokalne drogi, na których utworzyły się korki.
Utrudnienia czekają także kierowców podróżujących popularną zakopianką. W okolicach Nowego Targu utworzył się kilkukilometrowy korek, na drogę woda naniosła drobne kamienie.
W Czarnej Górze i Jurgowie (gmina Bukowina Tatrzańska) podtopionych zostało kilkadziesiąt domów, a drogi zamieniły się w rwące potoki.
"Strażacy cały czas są wzywani do wypompowywania wody z piwnic" - powiedział PAP komendant zakopiańskiej straży pożarnej, Andrzej Kowalcze. (PAP)
szb/ ala/