(więcej ataków i ofiar)
8.8.Bagdad (PAP/Reuters,AP) - Dwudziestu Irakijczyków zginęło, a około 80 zostało rannych we wtorek w Bagdadzie w serii eksplozji przydrożnych bomb-pułapek, a uzbrojeni bandyci zabili pięciu ludzi podczas napadu na bank. W innych atakach w stolicy i poza nią poniosło śmierć dziesięć osób.
Dwie bomby-pułapki wybuchły w odstępie kilku minut na bazarze Asz- Szurdża w centrum Bagdadu, zabijając dziesięć osób i raniąc 69.
Wcześniej w eksplozjach trzech bomb-pułapek, umieszczonych w różnych miejscach niedaleko siedziby Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zginęło dziesięć osób, a osiem, w tym czterech policjantów, zostało rannych. Dwie z tych bomb były wymierzone w patrol policyjny, a trzecią podłożono i zdetonowano przy jednym z najbardziej ruchliwych dworców autobusowych Bagdadu.
Zarówno bazar Asz-Szurdża, jak i siedziba MSW znajdują się w centrum stolicy, często wybieranym na miejsce ataków przez fanatyków szyickich i sunnickich. Wielu Irakijczyków wyraża obawę, że rozkręcająca się spirala przemocy na tle wyznaniowo-politycznym może doprowadzić do otwartej wojny domowej.
W dzielnicy Azamija w północnej części Bagdadu grupa napastników wtargnęła do banku, zabiła tam co najmniej pięć osób - trzech strażników i dwóch kasjerów, po czym uciekła z łupem w wysokości około 4000 dolarów.
Czterech szyitów zginęło w atakach w Bakubie i Mukdadii, miastach w ogarniętej rebelią i niepokojami na tle wyznaniowym prowincji Dijala. (PAP)
hb/ xp/ ap/
0701 1448 1616 4437