Amerykański żołnierz zginął w wybuchu przydrożnej bomby w prowincji Dijala na wschodzie kraju - poinformowało w niedzielę dowództwo armii USA.
Żołnierz poniósł śmierć w sobotę, kiedy bomba eksplodowała nieopodal jego samochodu podczas operacji w prowincji leżącej na północny wschód od Bagdadu.
Amerykańska armia nie podała szczegółów tej operacji, ani dokładnego miejsca wybuchu. (PAP)
cyk/
0588
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: