Przed łódzkim sądem okręgowym nie doszło we wtorek do rozpoczęcia procesu 21 członków dwóch zwalczających się grup przestępczych. Ze względu na dużą liczbę wniosków obrońców o umorzenie spraw ich klientów lub zwrot akt do prokuratury, sąd przerwał rozprawę do czwartku.
Według prokuratury, oskarżeni - w wieku od 23 do 62 lat - tworzyli dwie groźne zbrojne grupy, które w ostatnich latach konkurowały ze sobą o wpływy w świecie przestępczym w Łodzi i województwie. Na czele jednej z grup zwanej "młodym miastem" stali m.in. Michał J., Grzegorz B. ps. Indian i Sebastian A. ps. Faja. Konkurencyjny wobec nich gang tworzyli m.in. najstarszy z łódzkich gangsterów 62-letni Edmund R. ps. Popelina i Tomasz N. ps. Glut. Gangi miały na swoim koncie m.in. kradzieże, wymuszenia, rozboje i handel narkotykami.
Pomiędzy członkami obu grup dochodziło do brutalnych porwań i pobić. Według śledczych, gangsterzy "Popeliny" porwali "Indiana", wywieźli do lasu i pobili. W odwecie grupa Grzegorza B. porwała właściciela jednego z łódzkich komisów. W maju 2005 roku doszło też do strzelaniny pomiędzy gangami na terenie Chojeńskiego Klubu Sportowego, w której brało udział 19 z oskarżonych. W wyniku strzelaniny jeden z gangsterów został ranny. (PAP)
szu/ pz/