Nową halę wystawienniczą o powierzchni 8 tys. metrów kwadratowych otwarto w środę w Lublinie. Rozbudowa obiektów Targów Lublin kosztowała 46,5 mln zł.
Prezydent Lublina Krzysztof Żuk podkreślił, że targi mają charakter miastotwórczy i będą także sprzyjać rozwojowi całego regionu. "Tak jak Targi Poznańskie są symbolem sukcesu Poznania i Wielkopolski, podobnie jak kieleckie - Kielc, tak i my mamy dzisiaj podstawę do tego, by wierzyć, że Targi Lublin taką samą rolę będą tutaj odgrywały" - powiedział Żuk na konferencji prasowej.
Budowa nowej hali o powierzchni 8 tys. metrów kwadratowych trwała rok. Istniejąca wcześniej hala targowa o powierzchni 2,5 tys. metrów kwadratowych została zmodernizowana i przystosowana do organizowania konferencji, w których będzie mogło uczestniczyć do 2,5 tys. osób. Powstała w ten sposób największa sala konferencyjna w mieście.
W łączniku między halami urządzono dwie mniejsze sale konferencyjne na 150 osób każda, a na zewnątrz powstał utwardzony plac wystawienniczy o powierzchni 5 tys. metrów kwadratowych. Utworzono też parkingi dla 500 samochodów.
Wartość inwestycji wynosi 46,5 mln zł; część kosztów - ponad 16 mln zł - pokrywa dotacja z unijnego programu Rozwój Polski Wschodniej. Generalnym wykonawcą inwestycji była spółka Mirbud ze Skierniewic.
W spółce Targi Lublin miasto Lublin ma 42,22 proc. akcji, Międzynarodowe Targi Poznańskie - 30,8 proc., a Województwo Lubelskie - 26,73 proc.
Targi powstały w 1999 r.; do maja ubiegłego roku funkcjonowały pod nazwą Międzynarodowe Targi Lubelskie. W ubiegłym roku zorganizowały 16 imprez, które odwiedziło 77 tys. osób. W tym roku imprez ma być 25. (PAP)
kop/ je/