Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lubuskie: Nie chciał otworzyć drzwi samochodu gdyż przemycał papierosy

0
Podziel się:

W prymitywny sposób chciał uniknąć
kontroli busa kierowca zatrzymany do niej na przejściu granicznym
w Świecku (Lubuskie). Mężczyzna twierdził, że boczne drzwi auta są
zepsute - okazało się, że przyczyną rzekomej awarii był ładunek -
ponad 230 tys. sztuk papierosów - poinformowała w poniedziałek PAP
rzeczniczka Izby Celnej w Rzepinie Beata Downar-Zapolska.

W prymitywny sposób chciał uniknąć kontroli busa kierowca zatrzymany do niej na przejściu granicznym w Świecku (Lubuskie). Mężczyzna twierdził, że boczne drzwi auta są zepsute - okazało się, że przyczyną rzekomej awarii był ładunek - ponad 230 tys. sztuk papierosów - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Izby Celnej w Rzepinie Beata Downar-Zapolska.

Samochód dostawczy, kierowany przez mieszkańca Torunia wytypowali do kontroli celnicy wspólnie ze strażą graniczną. Służbowy owczarek belgijski Orion, szkolony w wykrywaniu papierosów zaznaczył przednią część samochodu.

Pomimo, że kierowca za wszelką cenę chciał uniknąć kontroli jego podróż zakończyła się w specjalnym hangarze do rewizji pojazdów.

"Po rozładowaniu towaru na terminalu celnym w Świecku okazało się, że nie deklarowane akcesoria budowlane, ale prawie 11 tysięcy paczek papierosów bez polskiej akcyzy o wartości 70 tysięcy złotych były rzeczywistym przedmiotem nielegalnego eksportu" - powiedziała PAP Downar-Zapolska.

Jak dodała rzeczniczka, sprawą przemytu i kierowcą zajął się referat karno-skarbowy Urzędu Celnego w Gorzowie. (PAP)

mmd/ tot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)