(dochodzi inf. o aresztowaniu i inicjały podejrzanych)
14.2.Kraków (PAP) - Tarnowski sąd aresztował w czwartek trzech mężczyzn, podejrzanych o podpalenie blisko trzy lata temu mieszkania w Tarnowie. W wyniku tego pożaru zginęły trzy osoby.
Według policji, jeden z podejrzanych miał zlecić podpalenie, dwaj pozostali byli wykonawcami.
Do pożaru doszło 1 września 2005 roku w mieszkaniu na drugim piętrze bloku mieszkalnego w Tarnowie. W lokalu znajdowały się trzy osoby: 64-letni chory mężczyzna, jego żona w tym samym wieku i 40-letni syn. Ojciec i syn zginęli w mieszkaniu, kobieta usiłowała się ratować skacząc z balkonu i zmarła w wyniku obrażeń.
Początkowo policja nie ustaliła sprawców pożaru. Z czasem uzyskała jednak informację, że zlecić podpalenie mógł 47-letni Jacek Z., związany z rodziną ofiar, który od wiosny 2005 r. kilkakrotnie podżegał Bartłomieja D. do podpalenia.
"Motywem działania podżegacza były rozliczenia finansowe z jedną z ofiar pożaru" - powiedział PAP w czwartek rzecznik tarnowskiej policji Andrzej Sus.
Według ustaleń policji, wykonawcami podpalenia byli 25-letni Bartłomiej D. i 20-letni Marcin J.
"Wszystkim trzem zatrzymanym przedstawiono zarzuty mówiące o spowodowaniu zagrożenia dla wielu osób z jednoczesnym spowodowaniem śmierci ludzi" - powiedział rzecznik małopolskiej policji.
Za zarzucane podejrzanym przestępstwo grozi kara do 12 lat więzienia. (PAP)
hp/ pz/ jra/