Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Paszkowski: Amerykanie przekazali nam nową propozycję

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź wiceszefa MON
#

# dochodzi wypowiedź wiceszefa MON #

6.10. Warszawa (PAP) - Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski poinformował we wtorek PAP, że Amerykanie przekazali stronie polskiej pisemną propozycję dotyczącą uczestnictwa naszego kraju w nowym amerykańskim systemie obronnym.

Z informacji PAP ze źródeł zbliżonych do polskich dyplomatów wynika, że w najbliższym czasie do Polski ma przyjechać wiceprezydent USA Joe Biden. Powołując się na amerykańskie źródła napisała też o tym wtorkowa "Gazeta Wyborcza".

Według informacji PAP zbliżonych do kierownictwa MSZ, w pisemnej propozycji powtórzone zostały ustne zapowiedzi delegacji amerykańskiej, która w połowie września gościła w Warszawie.

Jak powiedział PAP wiceszef MON Stanisław Komorowski, pisemna oferta będzie teraz przedmiotem analiz i prac ekspertów.

Jeszcze w tym miesiącu ma dojść do spotkania - powołanej na mocy deklaracji ws. współpracy strategicznej między Polską i USA z 20 sierpnia ub.r. - tzw. Grupy Wysokiego Szczebla ds. Współpracy Obronnej. Ze strony amerykańskiej delegacji ma szefować Alexander Vershbow, z polskiej - Komorowski.

Uzyskane podczas rozmów informacje i wypracowane stanowiska mają stanowić bazę, na podstawie której powstanie rekomendacja dla rządu ws. ewentualnej akceptacji nowej amerykańskiej propozycji.

17 września prezydent USA ogłosił, że podjął decyzję o rezygnacji z dotychczasowych planów zbudowania stałych elementów tarczy antyrakietowej w Europie Środkowowschodniej - radaru wczesnego wykrywania w Czechach i silosów dla 10 pocisków przechwytujących GBI (Ground Based Interceptor) w Polsce oraz poinformował o pomyśle nowego systemu.

Amerykańska administracja przekonuje, że nowy proponowany przez nią system antyrakietowy jest lepszy od poprzedniego, gdyż będzie szybszy i silniejszy, a także obejmie ochroną wszystkie państwa członkowskie NATO. Poprzedni wariant nie przewidywał przechwytywania pocisków balistycznych, skierowanych na cele w południowej części Europy. GBI służyłyby tylko do zwalczania rakiet dalekiego zasięgu (jakie mógłby w przyszłości zbudować Iran), natomiast pociski SM-3, których użycie jest planowane w nowym projekcie, mogą niszczyć również rakiety krótkiego i średniego zasięgu.

Pod koniec września szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak informował, że według ustnych deklaracji Amerykanów nowa oferta miałaby dotyczyć systemów mobilnych: nawodnego i naziemnego, a część instalacji miałaby się znajdować w Redzikowie. "Tarcza Obamy zakłada system mobilny, nawodny AEGIS i system naziemny, też mobilny, a w niektórych miejscach, tak jak prawdopodobnie w Polsce, w Redzikowie, stacjonarny, oparty na systemie SM-3" - mówił Nowak.

Wiceminister Komorowski przekazał we wtorek szefowi MSZ informację na temat efektów swoich ubiegłotygodniowych rozmów w Waszyngtonie. Oprócz pisemnej oferty ws. nowego systemu przywiózł on z Waszyngtonu także kolejne ustalenia dot. statusu wojsk amerykańskich w Polsce.

Szef MSZ Radosław Sikorski informował 17 września, że strona amerykańska potwierdziła, iż będzie realizować zapisy deklaracji politycznej o współpracy między Polską a USA, które mówią o obecności rakiet Patriot w naszym kraju. "Nowym elementem jest to, że strona amerykańska zapewniła nas, że rakiety Patriot będą uzbrojone i że będą posiadały elementy systemów łączności i dowodzenia, które umożliwią wpięcie tego systemu do polskiej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, czyli coś na czym nam od dawna zależało" - zaznaczył wówczas Sikorski.

"Nastąpiło znaczne zbliżenie stanowisk w najtrudniejszych sprawach - jurysdykcji i kwestiach finansowych" - powiedział PAP we wtorek Komorowski. Kolejna runda rozmów ws. tzw. SOFY (SOFA - Status of Forces Agreement) ma - jak podał wiceszef MON - odbyć się w Warszawie za dwa tygodnie. (PAP)

ktl/ itm/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)