Wycofania nowelizacji ustawy o służbie więziennej, niekorzystnej w ocenie związkowców z więziennictwa, a także zrównania płac funkcjonariuszy służby więziennej z wynagrodzeniami innych służb mundurowych - domaga się Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa. W poniedziałek związkowcy oflagowali areszty i więzienia.
Przewodniczący związku Bronisław Ogonek-Obierzyński powiedział w poniedziałek PAP, że jest przekonany, iż akcja odbywa się we wszystkich 15 okręgach Służby Więziennej. "Na razie potwierdzenie mam z 11" - dodał. Oflagowanie budynków to - w jego ocenie - "sygnalizacja zgłaszanych postulatów". Właściwa akcja protestacyjna może rozpocząć się w razie ich niespełnienia, po uchwaleniu przez Sejm budżetu na przyszły rok.
Więzienni związkowcy chcą, by w przyszłorocznym budżecie przewidziano dla nich takie podwyżki wynagrodzeń, które zrównają ich sytuację z płacami dla policji, Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej, dla których resort spraw wewnętrznych i administracji przygotował kompleks ustaw przewidujących wzrost wynagrodzeń, wymianę mundurów oraz broni i sprzętu na nowoczesny.
"Jesteśmy jedyną służbą mundurową, którą od dłuższego czasu pomijają zmiany poprawiające nasz materialny byt" - mówił szef związku funkcjonariuszy i pracowników więziennictwa. Druga zmiana, jakiej domagają się związkowcy, to wycofanie się przez resort sprawiedliwości z projektu nowelizacji ustawy o służbie więziennej, która w ich przekonaniu pozbawia więzienników dodatków na mieszkanie, nie dając nic w zamian.
Związkowcy spotkali się w tej sprawie z nadzorującą więziennictwo wiceminister sprawiedliwości Beatą Kempą.
"Doszły do nas słuchy, że są planowane przesunięcia w budżecie i że w resorcie rozważa się wycofanie projektu" - dodał Ogonek- Obierzyński.
PAP nie udało się w poniedziałek skontaktować z wiceminister Beatą Kempą.(PAP)
wkt/ dow/ bno/ fal/