SLD chce delegalizacji Młodzieży Wszechpolskiej, a także odwołania z funkcji ministra edukacji twórcy organizacji Romana Giertycha. Sekretarz generalny Sojuszu Grzegorz Napieralski zapowiedział złożenie do sądu wniosku w sprawie delegalizacji MW.
Jak tłumaczył Napieralski na środowej konferencji prasowej w Sejmie, wniosek ma związek z publikacjami prasowymi, które ukazały się tego dnia w "Dzienniku" i "Fakcie".
Internetowy portal Dziennik.pl ujawnił we wtorek film z imprezy neofaszystów na Śląsku, w środę została ona opisana w gazetowym wydaniu "Dziennika". Młodzi ludzie bawili się na tle flag: polskiej i faszystowskiej, wznosili nazistowskie okrzyki i palili pochodnie w kształcie swastyki. Według "Dziennika", wśród neofaszystów była asystentka eurodeputowanego LPR Macieja Giertycha, działaczka Młodzieży Wszechpolskiej Leokadia Wiącek.
"To, co dzieje się na polskiej scenie politycznej, na zapleczu partii, która jest w parlamencie - Ligi Polskich Rodzin, mówię tutaj o Młodzieży Wszechpolskiej, pokazało jawnie, że mamy do czynienia z młodymi ludźmi, którzy szerzą najgorsze chyba idee - idee faszyzmu, które podczas II wojny światowej pochłonęły miliony ofiar ludzkich" - mówił Napieralski. (PAP)
mkr/ par/ mag/