Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: "NYT" o fiasku amerykańskiej strategii dla Iraku

0
Podziel się:

"New York Times" w obszernym artykule
pisze we wtorek o fiasku dotychczasowej amerykańskiej strategii
dla Iraku, o "kolizji optymizmu z realiami".

"New York Times" w obszernym artykule pisze we wtorek o fiasku dotychczasowej amerykańskiej strategii dla Iraku, o "kolizji optymizmu z realiami".

Prezydent George W. Bush rozpoczął rok 2006 zapewnieniami, że dysponuje "strategią zwycięstwa w Iraku". Zakończył ten rok zamknięty ze swym gabinetem wojennym na ranczu, próbując opracować nową strategię, ponieważ ta dotychczasowa załamała się - podkreśla "NYT".

Pierwotny plan, forsowany przez generała George'a W. Caseya, najwyższego dowódcę w Iraku i popierany przez ówczesnego ministra obrony Donalda Rumsfelda, zakładał przekazywanie Irakijczykom odpowiedzialności za bezpieczeństwo w ich kraju, zmniejszanie liczby amerykańskich baz i rozpoczęcie stopniowego wycofywania wojsk z Iraku. "NYT" wskazuje, że ten plan zderzył się jednak z gwałtownym pogorszeniem się sytuacji w Iraku, co dla większości "rady wojennej" Busha było zaskoczeniem.

Teraz wysokie rangą osobistości mówią, że Biały Dom, Pentagon i Departament Stanu nie potraktowały poważnie ostrzeżeń, także własnego ambasadora, iż fala przemocy na tle wyznaniowym może zalać Irak.

Zdaniem "NYT", prezydent i jego doradcy wciąż byli "krok, czy dwa w tyle" za wydarzeniami w Iraku.

W ciągu minionych 12 miesięcy, kiedy optymizm zderzał się z realiami, Bush stopniowo nabierał wątpliwości co do strategii generała Caseya - pisze "NYT".

Generał Casey wielokrotnie utrzymywał, że jego plan stopniowego przekazywania odpowiedzialności za bezpieczeństwo siłom irackim i zmniejszania własnej obecności wojskowej daje największe szanse na to, iż USA nie będą postrzegane jako okupant Iraku.

Zdaniem "NYT", przez pewien czas odpowiadało to życzeniom Busha. Ale kiedy sytuacja w Bagdadzie jeszcze bardziej wymknęła się spod kontroli, prezydent - jak mówią niektórzy z jego doradców - zaczął się niepokoić, że generał Casey koncentruje się bardziej na wyjściu z Iraku niż na zwycięstwie.

Zdaniem gazety, ogłaszając nową strategię dla Iraku, Bush będzie chciał wymienić tam najwyższego dowódcę. Gen. Casey miał wrócić latem 2007 roku, ale być może wróci już w lutym lub w marcu. (PAP)

az/ xp/ Pr.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)