Włoski minister rozwoju gospodarczego Claudio Scajola, któremu premier powierzył realizowanie programu budowy elektrowni atomowych, stał się w czwartek we włoskich mediach głównym bohaterem skandalu korupcyjnego.
Śledztwo w sprawie zarzutów korupcji wobec szefostwa wpływowej organizacji Obrona Cywilna potwierdziło, że przedsiębiorca budowlany Diego Anemone, uwięziony jako szef organizacji przestępczej korumpującej administrację państwową, kupił ministrowi luksusowy apartament w centrum Rzymu.
Scajola, który przed tygodniem zaprzeczył doniesieniom dziennika rzymskiego "La Repubblica" z 23 kwietnia na ten temat, według czwartkowych mediów włoskich zapłacił za apartament z widokiem na Fora Imperialne 900 tysięcy euro czekami podpisanymi przez Anemone.
Sędziowie ustalili w śledztwie, że przedsiębiorca, który przez lata wygrywał atrakcyjne przetargi rządowe na realizację obiektów użyteczności publicznej, zapłacił także za mieszkania dwóch synów generała Policji Skarbowej Francesco Pittorru.
Według sędziów śledczych, generał miał się odwdzięczać za tę przysługę, informując Diego Anemone o postępach dochodzenia policji skarbowej dotyczącego jego firmy. (PAP)
ik/ mc/