Co najmniej 25 osób, w tym 14 cywilów, zginęło wskutek bombardowań i walk między siłami rządowymi a rebeliantami w Syrii. W zajętym przez powstańców mieście Kusseir mieszkańcy budują schrony, w których mogliby się ukryć przed ostrzałem.
Jak podaje agencja Reutera, do ostrych starć doszło w stolicy kraju, Damaszku. Siły reżimowe walczą z rebeliantami na południu miasta._ - Słychać odgłosy ciężkiego ostrzału. - Nad okolicą unoszą się kłęby dymu _ - powiedział Reuterowi przez Skype'a jeden z działaczy opozycji. Jak dodał, mieszkańcy próbują uciekać z ostrzeliwanych terenów.
Po kilku dniach intensywnych bombardować mieszkańcy Kusseiru, kontrolowanego od miesięcy przez opozycyjną Wolną Armię Syryjską (WAS), zaczęli kopać schrony. W swym warsztacie mechanicznym Abu Abdo wykopał schron, gdzie może ukryć się 30 osób. _ Zajęło nam to około 15 dni; pracujemy tu w dziesięć osób przez 12 godzin na dobę _ - powiedział mężczyzna, cytowany przez AFP.
_ - W całym mieście będzie około dwunastu takich schronów _ - powiedział jeden z rebeliantów o imieniu Husajn. _ - Przedtem chowaliśmy się w piwnicy w budynku szkoły, lecz ludzie ginęli, zanim tam docierali. Teraz kopiemy więc schrony koło domów, żeby nie ryzykować utraty życia _ - dodał.
Według niego na miasto w ciągu dnia spada około 30 bomb i pocisków. Dzieci trzęsą się ze strachu i płaczą za każdym razem, gdy spada bomba; matki tulą je w ramionach, żeby choć trochę uspokoić - relacjonuje korespondent francuskiej agencji.
Ze względu na restrykcje nałożone przez syryjskie władze na media oraz zarzuceniu przez ONZ liczenia zabitych, podanie wiarygodnego bilansu ofiar śmiertelnych z niezależnych źródeł jest niemożliwe - pisze AFP.
Według mającej siedzibę w Londynie organizacji Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka od marca 2011 roku, kiedy wybuchło powstanie przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Asadowi, zginęło w Syrii ponad 17 tys. osób, głównie cywilów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Znów ofiary w Syrii. Walki i bombardowania Co najmniej 28 osób zginęło na południu Syrii. Pomiędzy wojskiem a rebeliantami trwają walki w pobliżu granicy z Turcją. | |
Prezydent Syrii idzie coraz dalej. Oskarża USA W rozmowie z dziennikarzem Baszar al-Assad przekonywał że za śmierć cywilów w Syrii odpowiadają bandyci i terroryści m.in z Al Kaidy, a nie siły rządowe. | |
Zaatakowali kondukt pogrzebowy. 30 ofiar Ponad 30 osób poniosło w sobotę śmierć po tym jak pocisk moździerzowy wystrzelony przez wojska rządowe trafił w kondukt pogrzebowy. |