Pomimo fatalnego obrazu po wczorajszej sesji, dzisiaj na naszym rynku powinno też dojść od odbicia. Szansę na to stwarzają wczorajsze niezbyt wysokie obroty oraz bliskość pierwszych technicznych wsparć na WIG20. Wsparcia te znajdują się w strefie 1136 – 1142 pkt (dolny obszar konsolidacji z połowy października). Tutaj indeks powinien znaleźć się na początku sesji. Później prawdopodobny jest szybki ruch w górę – do 1158 pkt (połowa wczorajszej świecy). Na tym poziomie może dojść do stabilizacji a następnie osłabienia.
Trzeba bowiem pamiętać, że wymowa wczorajszej sesji w krótkim terminie jest negatywna – rynek rozpoczął silniejszą i dłuższą korektę całego październikowego wzrostu. Jest mało prawdopodobne aby wkrótce doszło do powrotu do trendu wzrostowego. Bardziej prawdopodobne jest kilkutygodniowe, ale mało dynamiczne opadanie rynku. Poziomem docelowym dla WIG20 może być 1105 pkt (górne ograniczenie luki hossy z 15 października). Blisko tego poziomu będzie się znajdować 50% zniesienia całej fali wzrostowej.
