Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spadki na koniec tygodnia

0
Podziel się:

Aktywność inwestorów w trakcie sesji była umiarkowana, ale nastroje, które uległy stopniowemu pogorszeniu w ciągu dnia doprowadziły do znacznego osunięcia indeksów.

Spadki na koniec tygodnia

*Piątkowa sesja na GPW upłynęła pod znakiem dalszych spadków. Aktywność inwestorów w trakcie sesji była umiarkowana, ale nastroje, które uległy stopniowemu pogorszeniu w ciągu dnia doprowadziły do znacznego osunięcia indeksów. *

Atmosfera na naszym parkiecie od początku sesji przemawiała na korzyść sprzedających. Chętnych do sprzedaży akcji w trakcie dnia nie było zbyt wiele, ale pogarszające się nastroje na innych europejskich parkietach i brak chęci byków do obrony rynku sprawiły, że indeks WIG20 ruszył w okolice 2600 punktów.

Spośród blue chipów najsłabiej prezentowały się akcje KGHM-u, co było związane ze znacznym spadkiem cen miedzi. Mocno zyskiwały natomiast akcje Cersanitu, które przy umacniającym się dzisiaj dolarze odrabiały wczorajsze straty.

Po południu nastroje na rynkach europejskich uległy znacznemu pogorszeniu, za sprawą wyników kwartalnych Fannie Mae. Spółka poinformowała o kwartalnej stracie sięgającej 2,3 mld dolarów. Dodatkowo jedyne istotne dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych związane z wydajnością i kosztami pracy w USA w II kwartale okazały się słabsze od prognoz.

Splot niekorzystnych informacji sprawił, że indeks WIG20 przebił
poziom 2600 punktów, co wprowadziło dodatkową nerwowość na nasz parkiet pod koniec sesji. Ostatecznie dzięki dobrej postawie indeksów amerykańskich na początku notowań na Wall Street związanych z mocno taniejącą ropą i dobrą postawą spółek, których zyski zależą od ceny surowca, bykom udało się podciągnąć indeksy w samej końcówce. Indeks
WIG20 zakończył piątkową sesję na poziomie 2608 punktów i stracił na zamknięciu 0,90%. Indeks mWIG40 spadł o 0,72%, sWIG80 zyskał 0,40%. Obroty podczas dzisiejszej sesji przekroczyły 1 mld złotych.

Ostatnie trzy sesje obnażyły słabość naszego parkietu i pokazały, że nasz rynek nie jest jeszcze przygotowany do trwalszych wzrostów. Pogorszenie nastrojów na rynkach światowych w ostatnim czasie w przy słabej postawie GPW może doprowadzić do kolejnej fali spadków na warszawskim parkiecie.

Indeks WIG20 zakończył sesję blisko 2600 punktów i ma otwartą drogę do dalszej zniżki. Jedynym ratunkiem dla GPW jest istotna poprawa światowych nastrojów, która przy mocno spadającej cenie ropy nie jest wcale wykluczona. Obecny układ sił na parkiecie faworyzuje jednak stronę podażową, która od
kilku sesji bez większych problemów sprowadza indeksy na coraz niższe poziomy.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)