- uważają analitycy. Ich zdaniem pojawienie się akcji BACA na GPW nie obniży wyceny polskich banków.
"Myślę, że inwestorzy uzupełnią o akcje BACA swoje portfele. Zainteresowanie będzie jednak zależało od tego, czy bank ten wejdzie do WIG 20. Jeżeli tak się stanie, popyt na jego akcje będzie większy" - powiedział PAP Marcin Materna z Millennium DM.
"Zainteresowanie akcjami BACA będzie w miarę duże, głównie ze strony inwestorów instytucjonalnych, bo będzie to nowa jakość na polskim rynku" - powiedział PAP Stefan Knopik z BM BPH PBK.
Jego zdaniem wynikać to będzie z faktu, że ceny akcji BACA będą pochodną wyceny na rynkach europejskich, a tym samym pochodną zachowania tamtejszych rynków.
"W związku z tym zachowania kursu akcji BACA będą bardziej stabilne niż akcji innych banków na GPW" - powiedział Knopik. Komisja Papierów Wartościowych dopuściła we wtorek do publicznego obrotu akcje Bank Austria Creditanstalt. BACA nie będzie emitować nowych akcji, a do obrotu na GPW zostanie wprowadzonych 33 mln akcji, notowanych obecnie na giełdzie w Wiedniu. Akcje te będą podwójnie notowane w Polsce i Austrii.
Wiesław Rozłucki, prezes GPW poinformował we wtorek, że bank ma szanse wejść w skład indeksu WIG 20, ale będzie to uzależnione od wielkości obrotów akcjami tej spółki.
Dodał, że decyzja o włączeniu BACA do WIG 20 nie zapadnie od razu.
Materna uważa, że w ciągu pierwszego miesiąca notowań BACA na GPW część środków z akcji polskich banków odpłynie do BACA.
"Ale później, w dłuższym terminie nie będzie to miało większego znaczenia, bo zagraniczni inwestorzy mogą kupować akcje BACA kiedy chcą. Dla polskich dużych inwestorów to również nie stanowi problemu" - powiedział Materna.
CENA ZBLIŻONA DO TEJ NA GIEŁDZIE AUSTIACKIEJ
Analitycy spodziewają się, że cena akcji BACA na polskim parkiecie będzie zbliżona do ceny na giełdzie wiedeńskiej.
"Kurs akcji BACA będzie bardzo zbliżony do tego na rynku austriackim. Ze względu na sposób notowania, pojawienie się dużej różnicy byłoby wykorzystane przez arbitrażystów, każdego kto ma otwarty rachunek na obu giełdach, by realizować zyski" - powiedział Andrzej Powierża z DI BRE Banku.
Zdaniem Knopika, o różnicach w cenie między jednym a drugim rynkiem będzie decydować techniczna strona obrotu akcjami.
"Różnice w cenie na różnych rynkach mogą występować, przy czym o tym, czy będą one trwałe, będzie decydowała strona techniczna transgranicznego obrotu akcjami, czyli termin i procedury rozliczenia tych akcji" - powiedział analityk BM BPH PBK.
"Jeżeli będzie to zorganizowane w sposób elastyczny i przyjazny dla uczestników rynku, to możliwość dokonywania transakcji arbitrażowych będzie wyeliminowana, co sprowadzi różnice w cenie do minimum" - dodał. DEBIUT BACA NA GPW NIE OBNIŻY WYCENY POLSKICH BANKÓW
Analitycy uważają, że pojawienie się Banku Austria Creditanstalt na polskim parkiecie nie spowoduje trwałej zmiany wyceny polskich banków notowanych na GPW. Ich zdaniem wynikać to będzie, z innych perspektyw rozwoju BACA i polskich banków.
"Nasze banki, biorąc pod uwagę wskaźniki ceny do zysku czy ceny do wartości rynkowej, są wyceniane wyżej, ale nie należy oczekiwać, aby notowanie akcji BACA na giełdzie warszawskiej w sposób istotny wpłynęło na obniżenie notowań polskich banków" - powiedział Knopik.
Dodał, że wpływ na to będzie miało wiele czynników, ale jednym z istotniejszych jest to, iż banki polskie działają w zupełnie innym otoczeniu niż BACA.
"Sektor bankowy w Europie Zachodniej jest na dużo bardziej zaawansowanym etapie rozwoju, tam sytuacja jest ustabilizowana. Szacuje się, że dynamika rozwoju naszych banków i rynków w krajach sąsiadujących, na które polskie banki będą miały szansę ekspansji, będzie dużo większa niż banków w krajach UE. Prognozy zakładają, że stopa zwrotu z kapitałów własnych polskich banków będzie dużo wyższa" - powiedział Knopik. Zdaniem Powierży pojawienie się BACA na polskiej giełdzie może skłaniać inwestorów do szerszego spojrzenia poza Polskę.
"W sytuacji gdy limity dla inwestycji zagranicznych nie są efektywnie wykorzystywane, możne to podsunąć pomysł, by zainwestować w jakieś inne banki z regionu, czy w ogóle w inne banki europejskie, jeśli wynikiem porównania będzie stwierdzenie, że tam jest taniej" - powiedział analityk DI BRE.
"BACA może sprowokować do takiego stwierdzenia, ale ostatecznym celem nie musi być sam bank" - dodał.
Na zamknięciu środowej sesji za jedną akcję Pekao SA płacono 114,0 zł, BRE Banku 102,5 zł, BPH PBK 312,5 zł, BZ WBK 76,0 zł, zaś Banku Handlowego 60,8 zł. Kurs BACA wynosił w środę 31,25 euro.
