“Poleciłem prezesowi Grupy Lotos, aby przygotował spółkę do upublicznienia i obiecał, że do końca roku przygotuje firmę do debiutu giełdowego” – powiedział Soroka w Sejmie.
Grupa Lotos – od czasu anulowania w ub. roku kolejnego przetargu na prywatyzację spółki – opowiada się za kontynuowaniem samodzielnego rozwoju i debiutem na giełdzie na początku 2005 roku.
Soroka dodał, że sama konsolidacja Grupy Lotos (dawniej Rafinerii Gdańskiej SA) z rafineriami południowymi – Czechowice, Glimar i Jasło – oraz ze spółką wydobywającą ropę z Bałtyku Petrobaltic SA potrwa do końca tego roku.
Natomiast w późniejszym terminie powiązania kapitałowe między Orlenem a Grupą Lotos nie mogą być wykluczone.
“Nie można zakazać Orlenowi zakupu akcji Lotosu, nie można więc wykluczyć, że w przyszłości będą związki kapitałowe – powiedział Soroka. “W perspektywie tego roku łączenie jest bez sensu” – dodał wiceminister.
W ub. tygodniu minister skarbu Zbigniew Kaniewski powiedział, że chciałby, aby rozmowy o fuzji z węgierskim koncernem naftowym MOL – lub innym partnerem – PKN Orlen prowadził już po powiązaniu kapitałowym z Grupą Lotos, co wywołało głośny sprzeciw części koalicyjnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD). Rządowa strategia kierowała się raczej w stronę samodzielnego rozwoju Grupy Lotos, choć dopuszczała łączenie obu firm.
Jak informował wiesław Kaczmarek, wiceprzewodniczący klubu SLD i Bronisław Cieślak, rzecznik SLD, Kaniewski zrezygnował – jeszczjeszcze przed zaplanowaną na piątek sejmową debatą o prywatyzacji w Polsce – z planu łączenia obu firm paliwowych.
W czwartek kwestią konsolidacji Grupy Lotos z Petrobaltikiem i trzema rafineriami zajmie się Komitet Rady Ministrów. Soroka poinformował również, że Rada Ministrów zaakceptuje ten projekt w najbliższy wtorek, 23 marca.
Wiceminister dodał, że osobiście jest zwolennikiem współpracy między Lotosem a Orlenem w obszarach, w których ta współpraca mogłaby przynieść jak najwięcej korzyści dla obu firm.
Komentując plany Kaniewskiego, agencja Fitch Ratings napisała przed kilkoma dniami, że ewentualna fuzja Orlenu z Lotosem – choć zawiera spore ryzyko – polepszyłaby pozycję PKN Orlen w dyskusjach o współpracy i potencjalnej fuzji z MOL-em.
MOL i PKN Orlen podpisały w listopadzie ub. roku list intencyjny dotyczący przygotowań do ewentualnej fuzji obu koncernów. Termin ważności porozumienia upływa z końcem kwietnia i, jak zapowiadał Orlen, do tego czasu powstaną szczegóły planu połączenia.
W listopadzie ub. roku prezes Lotosu Paweł Olechnowicz szacował wartość Grupy Lotos na 1,8 mld zł wobec 800 mln zł w 2002 roku. Zakładał on wówczas, że po konsolidacji jej wartość wzrośnie do co najmniej 2,5 mld zł.