- uważają analitycy bankowi.
"Po wysokim zysku w I kwartale 2003 roku spodziewamy się publikacji kolejnych dobrych wyników" - powiedział Marcin Materna, analityk Domu Maklerskiego Millennium.
"Pomimo spadku przychodów wywołanego kurczeniem się marży odsetkowej oraz niższymi dochodami z pozycji wymiany, poprawa dochodów prowizyjnych oraz dużo niższe odpisy na rezerwy powinny sprawić, że w II kwartale bank osiągnie rezultaty zadowalające inwestorów, przyzwyczajonych do słabych wyników banku w 2002 roku" - dodał Materna.
Mimo, że szacowany przez analityków uśredniony skonsolidowany zysk netto BPH PBK będzie niższy od 104,3 mln zł osiągniętych przez bank w I kwartale tego roku, to ukształtuje się on znacznie powyżej 46,6 mln zł wypracowanych w analogicznym okresie 2002 roku.
Średnia prognoz za II kwartał 2003 roku dla zysku netto grupy osiągnęła 90,49 mln zł, przy wahaniach szacunków wynoszących od 76 mln zł do 114,4 mln zł.
POWODEM NIŻSZEGO ZYSKU w II KW. SPRZEDAŻ POLCARDU W I KW.
Zdaniem analityków zysk netto grupy będzie niższy od odnotowanego w I kwartale z powodu zaksięgowania wówczas transakcji sprzedaży akcji Polcardu.
"Spodziewamy się, że w II kwartale (skonsolidowany) zysk netto banku wyniósł 89 mln zł. Choć będzie to około 15 mln mniej niż w I kwartale, należy pamiętać, iż w poprzednim okresie na wyniki banku korzystnie wpłynęła transakcja sprzedaży akcji Polcardu, która zwiększyła rezultat netto spółki o około 28 mln zł" - prognozuje Materna.
"Według naszych prognoz zysk netto (w II kwartale 2003 roku) wyniósł 86 mln zł, czyli 15 mln zł więcej niż kwartał wcześniej, bez uwzględniania Polcardu" - powiedział Jacek Obrocki, dyrektor wydziału analiz Beskidzkiego Domu Maklerskiego.
Zdaniem analityków Domu Inwestycyjnego BRE Banku, operacja zaksięgowania sprzedaży Polcardu przełoży się na wyniki nie tylko BPH PBK.
"Spadek przychodów wykażą banki, które już w I kwartale zaksięgowały zyski na sprzedaży Polcardu, wzrosty – te, które zaczekały z tym do sfinalizowania transakcji w II kwartale" - powiedział Andrzej Powierża, analityk DI BRE Banku.
Dotychczasowymi głównymi udziałowcami Polcardu były Pekao SA (29,7 proc.), BPH PBK (19,8 proc.), Bank Millennium (19,8 proc.), Orbis (9,9 proc.), Kredyt Bank(9,9 proc.), Bank Gospodarki Żywnościowej (9,9 proc.).
Pekao SA, posiadający prawie 30 proc. udziałów w Polcardzie, oraz BPH PBK z około 20-proc. udziałem zaksięgowały wpływy ze sprzedaży udziałów w Polcardzie w pierwszym kwartale 2003 roku. Natomiast Millennium, Kredyt Bank oraz BGŻ dokonają tego w drugim kwartale, podobnie jak Orbis.
WYNIK NETTO DOBRY DZIĘKI SPADKOWI KOSZTÓW
Mimo, że wynik netto BPH PBK będzie gorszy niż w poprzednim kwartale (z powodu zaksięgowania wówczas sprzedaży akcji Polcardu) analitycy oceniają go pozytywnie zwracając uwagę na spadek kosztów.
"Wydaje się, że BPH PBK jako jedyny bank pozytywnie zaskoczy inwestorów. Co prawda przychody zmniejszą się, gdyż ubiegłokwartalne wyniki zawierały zysk ze sprzedaży Polcardu, ale powoli rosnąć będą przychody powtarzalne, z prowizji i opłat oraz przychody finansowe związane z działalnością Departamentu Skarbu, a spadek kosztów pozwoli osiągnąć zysk netto podobny jak w I kwartale" - powiedział Powierża.
DI BRE oczekuje, że koszty ogólne banku zmniejszą się jeszcze w porównaniu do I kwartału, a amortyzacja ustabilizuje się na poziomie ubiegłego kwartału.
"Mimo wszystko spodziewamy się zysku operacyjnego (przed rezerwami) na poziomie niższym niż w ubiegłym roku, a poprawa na poziomie zysku netto będzie zasługą zdecydowanie niższych kosztów rezerw. Bank obserwuje poprawę sytuacji finansowej kredytobiorców, co pozwoliło przeklasyfikować w górę część należności i rozwiązać niektóre rezerwy" - uważa Powierża.
SPADEK WYNIKU ODSETKOWEGO I WYNIKU NA DZIAŁALNOŚCI BANKOWEJ
Analitycy spodziewają się, że skonsolidowany wynik odsetkowy BPH PBK wyniesie w II kwartale 2003 średnio 286,99 mln zł i podobnie jak wynik netto będzie nieco gorszy niż w I kwartale tego roku, ale lepszy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, kiedy to wyniósł 279,2 mln zł.
"Szacujemy, że przy utrzymaniu dynamiki kredytów hipotecznych cały portfel kredytowy wzrósł o około 4 proc. W drugim kwartale ponownie, według naszych szacunków o około 0,2 pkt. proc., spadła marża odsetkowa. Wyższy wolumen kredytów nie wystarczył i bez pomocy jednorazowych transakcji wynik odsetkowy w II kwartale spadł o 6 proc. wobec I kwartału tego roku" - uważa Obrocki.
W porównaniu z I kwartałem tego roku analitycy spodziewają się również spadku wyniku na działalności bankowej. Prognozują oni, że w II kwartale WNDB wyniósł średnio 612,3 mln zł, przy wahaniach szacunków od 600,6 mln zł do 623 mln zł.
"Bez wspomagania jednorazowymi transakcjami wynik na działalności bankowej wyniósł jedynie 600 mln złotych, czyli 10 proc. mniej niż rok wcześniej. Zakładamy ustabilizowanie się jakości portfela i saldo rezerw celowych w wysokości 60 mln zł, bez tworzenia rezerw ogólnych" - powiedział Obrocki.
Bank opublikuje wyniki za II kwartał tego roku 4 sierpnia, czyli w poniedziałek.
