Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Iracka telewizja pokazała ciało Saddama

0
Podziel się:

Szyicka telewizja iracka Biladi pokazała nagranie, na którym widać ciało Saddama Husajna po egzekucji, spowite białym całunem.

Szyicka telewizja iracka Biladi pokazała nagranie, na którym widać ciało Saddama Husajna po egzekucji, spowite białym całunem.

Obraz - słabej jakości - pokazuje leżącego Saddama, z szyją skręconą pod niezwykłym kątem. Na lewym policzku widać coś, co wygląda na krew lub siniak.

Wcześniej jeden ze świadków, którzy zeznawali na procesie Saddama, Dżawad az-Zubajdi, powiedział agencji Reutera, że ciało straconego dyktatora widział w jednym z pomieszczeń na terenie urzędu premiera Iraku, Nuriego al-Malikiego.

Według Zubajdiego, ciało Saddama, w białej koszuli i czarnym garniturze, przywieziono tam karetką - najwidoczniej z miejsca egzekucji - i ułożono w trumnie, przykrytej częściowo białym płótnem.

Gdzie odbędzie się pogrzeb

Mohammed al-Kaisi, gubernator rodzinnej prowincji Saddama Husajna - Salahaddinu, powiedział, że rząd iracki zaprosił jego i naczelnika plemienia Saddama, by przyjechali do Bagdadu i wzięli udział w szybkim pochówku byłego prezydenta.

Kaisi powiedział jednak, że nie przyjął zaproszenia i razem z plemieniem Saddama prowadzi rozmowy z rządem, aby nakłonić go do zgody na przewiezienie ciała do rodzinnej wioski byłego prezydenta, Audży koło Tikritu, 150 km na północ od Bagdadu.

Plemię Al Bu Nasir, z którego pochodził Saddam, chce pochować go w Audży, w pobliżu grobów jego dwóch synów, Udaja i Kusaja, zabitych latem 2003 roku przez żołnierzy amerykańskich.

"Nadal prowadzimy rozmowy z władzami w sprawie jego pogrzebu, bo chcemy dostać jego ciało i pochować je w Audży" - powiedział Kaisi.

Najstarsza córka Saddama, Raghad, mieszkająca obecnie w Jordanii, powiedziała wcześniej, że pragnie, aby ciało ojca pochować na razie w Jemenie - do czasu gdy Irak zostanie "wyzwolony".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)