Przed głosowaniem nad tymi kandydaturami opozycja odrzuciła wniosek SLD, by wicemarszałków było trzech, a nie czterech jak obecnie. Sojusz chciał uniemożliwić w ten sposób powołanie kandydata PiS-u.
Tuż przed głosowaniem swoją kandydaturę wycofał Roman Jagieliński, przewodniczący Federalnego Klubu Parlamentarnego. Dwie kandydatury: Józefa Zycha i Kazimierza Michała Ujazdowskiego przeszły. Posła PSL-u poparli niemal wszyscy posłowie. Za kandydatem PiS-u była natomiast cała sejmowa opozycja, ale wystarczyło to uzyskania niezbędnej w tym przypadku bezwględnej większości głosów.
Rezultat głosowania oznacza, że opozycja ma w prezydium Sejmu trzech wicemarszałków: Donalda Tuska z Platformy Obywatelskiej oraz Józefa Zycha i Kazimierza Michała Ujazdowskiego wobec dwóch przedstawicieli ugruopwań popierających rząd: marszałka Józefa Oleksego z SLD i wicemarszałka Tomasza Nałęcza z Socjaldemokracji Polskiej.