Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejny dzień ciężkich walk w Iraku

0
Podziel się:

W walkach między amerykańskimi wojskami a szyickimi rebeliantami na południu Iraku zginęło ponad 150 Irakijczyków - podało irackie ministerstwo zdrowia w Bagdadzie. W ciągu minionej doby rannych zostało 550 osób.

W samym Kut, które zostało zbombardowane przez amerykańskie lotnictwo zginęło 75 osób, w Bagdadzie natomiast śmierć poniosły 33 osoby. Wczoraj doszło tam do zamieszek między irackimi rebeliantami i siłami bezpieczeństwa.

Siły amerykańskie i irackie zablokowały dostęp do szyickiego sanktuarium - mauzoleum imama Alego w starej części Nadżafu. Major David Holahan z 4. pułku piechoty morskiej powiedział, że rozpoczęła się główna operacja, której celem jest likwidacja bojówek sadrystów.

W mieście od rana słychać było odgłosy ognia artyleryjskiego. Nad centrum Nadżafu, głównie nad cmentarzem muzułmańskim, gdzie bronią się oddziały sadrystów, krążyły amerykańskie śmigłowce. Jak zapowiadano w uderzeniu wzięły udział marines, iracka gwardia narodowa, dwa bataliony piechoty USA i amerykańska eskadra lotnicza.

Polscy żołnierze nie będą brali bezpośredniego udziału w operacji w Nadżafie. Ewentualnie w operacji ewakuacji rannych żołnierzy amerykańskich będą mogły wziąć udział polskie śmigłowce ratownictwa medycznego - o ile poproszą o to Amerykanie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)