Klub Parlamentarny SLD chce przyjęcia przez Izbę stanowiska rządu w sprawie unijnej konstytucji. W projekcie uchwały posłowie napisali, że ratyfikacja Traktatu Konstytucyjnego powinna być dokonana drogą parlamentarną.
Przeciwnego zdania jest Prawo i Sprawiedliwość. "Domagamy się ogólnonarodowego referendum, przecież chodzi o oddanie części suwerenności" - mówił z sejmowej trybuny Jarosław Kaczyński. Zaznaczył, że gdyby Unia Europejska przyjęła konstytucję w takim kształcie, jaki obecnie jest proponowany, to PiS zrobi wszystko, by taka konstytucja w referendum nie przeszła.
Reprezentujący Platformę Obywatelską Jan Rokita odpowiedział na to pytaniem: "To po co byliśmy "za" w referendum czerwcowym ?". Zaraz jednak zastrzegł: "Wprawdzie nie odrzucam z góry Traktatu Konstytucyjnego, ale musimy w Rzymie pilnować byśmy z państwa rozgrywającego nie stali się państwem rozgrywanym. I to - tu, Jan Rokita zwrócił się do szefa dyplomacji Włodzimierza Cimoszewicza - jest najważniejsze zadanie w pana życiu".