Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

NBP o inflacji

0
Podziel się:

Narodowy Bank Polski oczekuje stopniowego wzrostu inflacji w II połowie roku, ale nie spodziewa się dużych wahań stopy inflacji - napisał bank centralny w raporcie o inflacji w I kwartale 2002 roku.

'Analiza czynników determinujących procesy inflacyjne wskazuje, że nie należy oczekiwać dużych wahań inflacji' - napisał NBP w raporcie.

NBP prognozuje, że wzrost popytu krajowego, a wraz z nim wzrost PKB od III kwartału nie wywołają do końca tego roku presji na wzrost cen towarów i usług.

W czerwcu 2002 roku inflacja spadła do najniższego w historii transformacji poziomu 1,6 proc. Na koniec roku NBP spodziewa się inflacji na poziomie 2,5-3,0 proc.

NBP ocenia, że czynniki podażowe przyczynią się w tym roku do pogłębienia spadku inflacji.

Do obniżenia inflacji w średnim okresie przyczyni się również spadek dynamiki agregatów monetarnych oraz mniejsza presja na wzrost płac związana z trudną sytuacją na rynku pracy.

NBP ocenia, że wzrost sprzedaży detalicznej na początku roku był czynnikiem sezonowym.

Analitycy NBP wskazują, że przy słabym popycie wewnętrznym i niskim wzroście gospodarczym deficyt sektora finansów publicznych na poziomie 5 proc. PKB w krótkim okresie nie wywoła wzrostu cen.

Analitycy prognozują, że polska gospodarka wzrośnie w tym roku o 1-1,2 proc. wobec 1 proc. w 2001 roku.

NBP ocenia również, że nie ma niebezpieczeństwa wzrostu deficytu budżetu ponad planowane 40 mld zł.

Według NBP element niepewności w prognozowaniu inflacji stanowi zachowanie się banków komercyjnych, które mogą silniej obniżyć oprocentowanie kredytów nie czekając nawet na obniżkę stóp przez NBP.

NBP nie wie, jaki wpływ na inflację będzie miało opodatkowanie dochodów kapitałowych, wprowadzone od 1 marca tego roku.

Opodatkowanie to może - zdaniem analityków - spowodować wycofanie znacznych środków z banków.

'Trudno jest przewidzieć, w jakim stopniu uwolnione w ten sposób środki zasilą popyt konsumpcyjny' - napisali analitycy NBP.

NBP ocenia, że mimo wystąpienia pewnych sygnałów mogących powodować wzrost cen, średniookresowy cel inflacyjny nie jest zagrożony.

Rada Polityki Pieniężnej ustaliła cel średniookresowy na poziomie poniżej 4 proc. w przyszłym roku.

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)