Pełnomocnicy Dawida L. domagają się miliona złotych odszkodowania i comiesięcznej renty. Dziś mieli złożyć wniosek w sądzie. Komendant Tusiński ma jednak nadzieję, że sprawę będzie można załatwić bez sądowego wyroku. Dodał, że rozmawiał z Dawidem i dowiedział się, że chłopak będzie chodził.
W kwietniu ubrani po cywilnemu policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu chcieli zatrzymać i wylegitymować kierowcę samochodu marki rover. Podejrzewali, że jadą nim groźni przestępcy. Dwaj młodzi ludzie nie zatrzymali się i funkcjonariusze wystrzelili w kierunku auta ponad 20 pocisków. Kierowca zginął, pasażer został ciężko ranny.