Specjaliści podkreślają, że zakażenie ciężką niewydolnością oddechową rozprzestrzenia się, bo nadal nieznany jest jego czynnik etiologiczny. Dlatego nie jest wykluczone, że choroba pojawi się w naszym kraju. Główny inspektor sanitarny podkreśla, że Polska jest przygotowana na rozpoznanie i leczenie SARS. Służby graniczne i pracownicy portów lotniczych są od dawna przeszkoleni w zakresie rozpoznawania tej choroby i postępowania z chorym, jak również udzielania informacji turystom wracającym z Azji Południowo-Wschodniej. Objawy typowe dla SARS to wysoka gorączka, kaszel, osłabienie, bóle mięśni i trudności w oddychaniu.
Na konferencji poinformowano, że w Polsce dotychczas było 5 osób podejrzanych o SARS, ale nie zostało to potwierdzone w szczegółowych badaniach. Od listopada w Europie zachorowało na ostrą niewydolność oddechową 25 osób. Wśród chorych nie było zgonów. Natomiast na całym świecie zachorowało ponad 3200 osób, z tego 154 osoby zmarły.