Czy może mu to zaszkodzić i czy Era po sromotnej sportowej klęsce zrezygnuje ze sponsorowania piłkarzy - zastanawia się dziennik.
Rzecznik prasowy PTK Jolanata Cholewińska powiedziałe Prawu i Gospodarce , że firma nie podjęła jeszcze żadnej decyzji. "Wszyscy jesteśmy kibicami, a każdy prawdziwy kibic jest ze swoją drużyna nie tylko wówczas , gdy wygrywa, ale również gdy ponosi porażki - podkreśliła Cholewińska.
"Prawo i Gospodarka" zauważa, że wokół umowy sponsorskiej, jaką podpisała z PZPN Polska Telefonia Cyfrowa Era, krążą legendy. Po części wynika to z faktu, iż większość sponsorów unika chwalenia się sumami, za jakie uzyskują możliwość podbudowania swojego wizerunku. Według jednych - oczywiście nieoficjalnych danych Era zapłaciła za roczną umowę 12 mln zł. Według innych - również nieoficjalnych źródeł -
należy tę kwotę podzielić przez dwa. Jeszcze inni informatorzy - jak pisze gazeta zbliżeni do samego operatora - mówią tylko o końcówce tej sumy. Dziennik podkreśła, że na działalność sponsorską poza mediami nie ma cenników.
IAR/Prawo i Gospodarka/łut/dj