Samoobrona rozważa złożenie wniosku o przesłuchanie Jolanty Kwaśniewskiej przed sejmową komisją śledczą. Poinformował o tym przewodniczący partii Andrzej Lepper.
Przesłuchanie dotyczyłoby kontaktów pani prezydentowej z organizatorami spotkania Jana Kulczyka z Władimirem Ałganowem, Andrzejem Kuną i Aleksandrem Żaglem. Zeznali oni przed komisją, że nigdy nie kontaktowali się z Jolantą Kwaśniewską. Tymczasem dziennik "Życie" opublikował wspólne zdjęcia całej trójki. Jest na nich także biznesmen Edward Mazur, który może być zamieszany w zlecenie zabójstwa generała Marka Papały.
Lepper powiedział, że same zdjęcia nie są wystarczającymi dowodami kontaktów Kuny i Żagla z panią prezydentową. Gdyby jednak znalazły się dowody powiązań finansowych i biznesowych, to przedstawiciel Samoobrony w komisji śledczej, poseł Andrzej Grzesik, może postawić wniosek o przesłuchanie Jolanty Kwaśniewskiej.
Przesłuchania pani prezydentowej nie wyklucza też inny członek komisji, poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Wassermann. Powiedział on, że trzeba wyjaśnić, jak to się stało, iż Kuna i Żagiel, którzy byli zamieszani w poważne przestępstwa, kontaktowali się z żoną prezydenta. Nie wiadomo też, dlaczego nie ponieśli odpowiedzialności za swoje czyny. W przeciwieństwie do Grzesika Wassermann uważa, że zdjęcia opublikowane w "Życiu" mają wartość dowodową.
SLD-owski członek komisji, poseł Andrzej Różański, też chce, aby wyjaśniła ona sprawę kontaktów pani prezydentowej z Kuną i Żaglem. Zdaniem Różańskiego, gdyby okazało się, że Kuna bliżej znał panią prezydentową, to oznaczałoby to, iż okłamał komisję.