Jak pisze "Superexpress", Sultaana Freeman zamierza założyć sprawę w sądzie. "Jeśli przegram, to będzie znaczyło, że w Ameryce panuje dyskryminacja ze względów religijnych" - mówi kobieta.
Dwa lata temu władze kilku podparyskich szkół zabroniły muzułmańskim dziewczynkom przychodzenia do klasy w zasłonach na twarzy. Po burzliwych protestach zakaz ten został anulowany.
Z kolei w Niemczech w listopadzie ubiegłego roku zakończyła się przed Sądem Najwyższym trwająca wiele lat sprawa o zezwolenie muzułmanom na rytualny ubój zwierząt, który w Europie jest uznawany za okrucieństwo. Sąd w Karlsruhe uznał, że muzułmanie mają prawo do takiego uboju.
Jak powiedział "Superexpressowi" naczelnik wydziału komunikacji dla Warszawy-Śródmieścia Andrzej Zaręba, u nas osoba zasłaniająca twarz nie mogłaby liczyć na wydanie prawa jazdy. Ustawa wyraźnie mówi, że zdjęcie musi przedstawiać cały i dobrze widoczny profil twarzy.
Superexpress/IAR/smulski/dabr