Minister Szmajdziński powiedział, że chociaż polskie oddziały wchodzą w skład sił koalicyjnych w Iraku, to jednak gdy chodzi o jednostkę GROM obowiązuje tak zwane dowodzenie narodowe. Szef komandosów konsultuje wszystkie działania ze Sztabem Generalnym i ma prawo do odmowy wykonania zadań, jeśli uzna, że poziom przygotowania, wyszkolenia i zabezpieczenia jest niewystarczający i narażałby na zbyt wielkie ryzyko naszych żołnierzy.
Minister Szmajdziński nie chciał ujawnić zadań wykonywanych przez GROM w Iraku. Podkreślił, że nie ma takiego zwyczaju, chodzi też o bezpieczeństwo jednostki. Jerzy Szmajdziński uważa też, że nie jesteśmy w stanie wojny z Irakiem, a jedynie współuczestniczymy w egzekwowaniu ONZ-owskiej rezolucji 1441.