Profesor Belka powiedział, że sytuacja w Iraku nadal jest bardzo trudna, chociaż pod egidą i przy pomocy Amerykanów tworzą się miejscowe struktury władzy, a sytuacja gospodarcza stopniowo poprawia się. Gość Polskiego Radia dodał, że dostawy prądu, a więc i wody już są na poziomie przedwojennym, rośnie wydobycie ropy naftowej, a w Bagdadzie jest już tyle posterunków irackiej policji, ile było przed wojną.
W opinii gościa Trójki, jedynie kilka lub kilkanaście polskich przedsiębiorstw ma szanse na duże interesy angażując się w powojenną odbudowę Iraku. Muszą jednak wykazać aktywnośc w zdobywaniu tych kontaktów i zjednoczyć się w duże, prężne konsorcja.
Profesor Belka wyznał, że chociaż w Iraku jest temperatura około 45 stopni, to po przyjeździe do Polski czuje się gorzej niż tam, chociaż u nas jest chłodniej. Po prostu w Iraku jest suche powietrze, a w Polsce jest okropnie parno, więc tam czułem się lepiej - wyjaśnił gość Trójki.