Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Mikołajewska
|

Emisja gazów cieplarnianych Unii ma spaść do zera. Nowa rezolucja Parlamentu Europejskiego

15
Podziel się:

Do 2050 r. Unia Europejska ma całkowicie zlikwidować emisję gazów cieplarnianych. Parlament Europejski uchwalił tę radykalną rezolucję 4 października. Zmniejszanie emisji ma rozpocząć się od zaraz.

Do 2050 r. Unia Europejska ma całkowicie zlikwidować emisję gazów cieplarnianych.
Do 2050 r. Unia Europejska ma całkowicie zlikwidować emisję gazów cieplarnianych. (Nicholas A. Tonelli / Flickr (CC BY 2.0))

Unia Europejska powinna mieć ambitniejsze cele klimatyczne. Musi rozwinąć strategię "zero emisji" do 2050 r., a także podwyższyć swoje plany dotyczące zmniejszenia emisji do 2030 - podkreślił Parlament Europejski w rezolucji przyjętej 4 października w Strasburgu.

Zobacz także: **Polska ma najgorszej jakości powietrze w UE**

Rezolucja na razie niewiążąca

Europosłowie wypracowali dokument w związku z kolejnym szczytem klimatycznym, który będzie trwał od 6 do 17 listopada w Bonn. Rezolucja jest niewiążącą rekomendacją dla instytucji unijnych oraz państw członkowskich na to spotkanie.

- Strony porozumienia klimatycznego muszą zrobić więcej, a nie mniej. UE również musi podnieść swoje ambicje - oświadczyła wiceszefowa grupy Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim Kathleen Van Brempt.

Wszyscy uczestnicy konwencji ONZ w sprawie zmian klimatu muszą przedstawić długoterminowe cele do 2020 roku. Europosłowie wezwali również Komisję Europejską do przygotowania, do 2018 roku, strategii zerowych emisji dla UE do 2050 r.

Temperatura ma rosnąć o mniej niż 2 stopnie Celsjusza

Jak podkreśla Parlament Europejski, celem ma być utrzymanie wzrostu temperatury znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza oraz wzmożone starania, aby wzrost temperatury nie przekroczył 1,5 stopnia.

Nie wszystkim takie propozycje się podobają. Europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska oceniła, że porozumienie paryskie było przełomowym dokumentem opartym na dwóch kluczowych elementach: elastycznym formułowaniu własnych zobowiązań dostosowanych do możliwości gospodarczych i rezygnacji z postulatu dekarbonizacji. Tymczasem - jej zdaniem - postulaty PE są inne.

- Niestety, w naszej rezolucji ten kompromis już nie jest postrzegany jako element niezbędny do zachowania równowagi między wolą ambitnego działania a realnymi możliwościami - oświadczyła.

Z kolei Climate Action Network, czyli sieć zrzeszająca organizacje walczące o ochronę klimatu, cieszy się z rezolucji.

- Parlament słusznie uznaje, że obecny cel UE na 2030 nie jest zgodny ze zobowiązaniami, jakie UE podjęła w ramach porozumienia paryskiego - oświadczył dyrektor CAN Europe Wendel Trio. Jak zaznaczył, europosłowie wysłali jasny sygnał, że chcą wyznaczenia bardziej ambitnych działań klimatycznych.

Europarlament rozczarowany decyzją Trumpa

Europarlament wyraził też rozczarowanie decyzją prezydenta USA Donalda Trumpa o zamiarze wycofania się z porozumienia paryskiego. Uznając to za krok wstecz, z zadowoleniem przyjął z kolei międzynarodowe deklaracje o pełnym wprowadzeniu w życie tego porozumienia.

Mimo międzynarodowej presji szanse na to, by Biały Dom zrewidował swą czerwcową decyzję o zawieszeniu udziału w porozumieniu, nie są jednak zbyt wielkie. Ostatnio na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ z Trumpem rozmawiał na ten temat prezydent Francji Emmanuel Macron. Amerykański przywódca podtrzymał jednak swoje stanowisko, że paryskie porozumienie klimatyczne było "krzywdzące" dla Stanów Zjednoczonych.

Parlament Europejski wezwał też do podjęcia konkretnych zobowiązań przez UE oraz na poziomie międzynarodowym do działań dotyczących finansowania. Z zadowoleniem przyjęty został plan zakładający uruchomienie do 2020 roku 100 mld dol. na działania w dziedzinie klimatu w krajach rozwijających się. Europosłowie wskazali, że "UE musi w trybie pilnym zająć się przepływami finansowymi przeznaczanymi na paliwa kopalne i infrastrukturę wysokoemisyjną".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(15)
darek998
7 lat temu
spaść do zera czyli oddychać nie będzie wolno już nie wspomne o hodowli np krów zamiast mleka i masła zrobi się coś podobnego ,dokąd ta unia zmierza to nie wiem ale napewno do niczego dobrego
Janusz
7 lat temu
Na Antarktydzie jest zero emisji, wiec mozna ten parlament przeniesc tam. Wtedy bedzie zero emisji od zaraz. Przyszle pokolenia beda mogly podziwiac glupote hibernatow z unii. Beda oni przestroga dla przyszlych pokolen do jakiej glupoty jest zdolny czlowiek.
focus
7 lat temu
To co robi UE wobec emigrantów to pikuś wobec polityki klimatycznej która zaprowadzi nas nad przepaść.
esu
7 lat temu
Cel to zmniejszenie ryzyka ucieczki emisji gazów cieplarnianych (czyli przenoszenia się wysokoemisyjnych firm do miejsc, gdzie opłaty za emisję gazów cieplarnianych są niższe lub nie istnieją w ogóle). Czyżby euroidioci po latach wysyłania miejsc pracy w przemyśle do Chin wreszcie otrzeźwieli, że ich polityka daje rezultaty odwrotne do zamierzonych?
Ben
7 lat temu
I my to debilstwo utrzymujemy!! To musi pieprznąć!!!