Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W sprawie "listy Wildsteina" Leon Kieres nie chce uchylać się od odpowiedzialności

0
Podziel się:

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej nie zamierza się uchylać od odpowiedzialności w sprawie wypłynięcia z Instytutu tzw. "listy Wildsteina. Profesor Leon Kieres niechętnie komentował fakt wszczęcia przez warszawską prokuraturę postępowanie w tej sprawie.

"To śledztwo powinno ustalić kto i ewentualnie w jakim zakresie ponosi odpowiedzialność za zaistniałą sytuację"- powiedział szef Instytutu. Pytany czy nie obawia się, że także jemu mogą zostać postawione zarzuty za niezabezpieczenie listy przed skopiowaniem odpowiedział: "Na pewno nie jestem osobą, która uchylałaby się przed jakąkolwiek odpowiedzialnością".

Prokuratura postanowiła, że śledztwo będzie prowadzone dwutorowo. Pierwszy wątek dotyczy zbadania, kto w IPN skopiował listę katalogową i udostępnił ją osobie nieuprawnionej. Drugi ma wyjaśnić, kto w Instytucie odpowiada za niedopełnienie obowiązków służbowych i niezabezpieczenie tej listy, a tym samym za działanie na szkodę interesu publicznego i prywatnego.

Leon Kieres był gościem Salonu Polityki w Sopocie. W spotkaniu z profesorem uczestniczyło ponad sto osób.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)