Przewaga zwolenników wojny i brytyjskiego w niej udziału rośnie wolno, ale stale - wskazują dane z sondażu ośrodka Yougov, opublikowane dziś w dzienniku "The Daily Telegraph". Kilka dni temu, interwencję zbrojną w Iraku i udział w niem wojsk brytyjskich popierało 56 procent Brytyjczyków, a 37 było przeciwnych. Dziś przewaga zwolenników interwencji nad przeciwnikami wynosi 59 do 35 procent.
Zdaniem ekspertów, ten wzrost aprobaty spowodowany jest głównie tym, że w ostatnich dniach był wyraźnie zauważalny postęp wojsk koalicyjnych w rozbrajaniu Iraku. Ponadto coraz częściej dochodzi do łamania podstawowych praw i zasad wojennych przez stronę iracką, a w mediach pojawiają się informacje o prawdopodobieństwie użycia broni chemicznej i biologicznej przez Saddama Hussajna.