Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar nieznacznie mocniejszy

0
Podziel się:

Początek tygodnia dolar zaakcentował nieznacznym umocnieniem do większości walut. W przypadku eurodolara doszło do wzrostu wartości amerykańskiej waluty o ponad centa. Od wczorajszego popołudnia obserwujemy już jednak oscylacje tej pary w okolicach 1.2750. Na dzisiaj najważniejszym wydarzeniem są wyniki prezydenckie w Stanach Zjednoczonych.

Ich wyniki poznamy prawdopodobnie w nocy naszego czasu i mogą one wpłynąć na rynki finansowe. Z informacji makroekonomicznych nie przewidziano na dziś nic ważnego. O 16:00 opublikowany zostanie jedynie raport Challengera o planowanych zwolnieniach za październik.

EUR/USD
Sytuacja na eurodolarze jest nadal stosunkowo dobra, jeśli chodzi o posiadaczy europejskiej waluty. Na ich niekorzyść przemawia jedynie nieudana, piątkowa próba wyjścia nad ostatnie maksima przy 1.2840, która zatrzymana została również na przebitej wcześniej linii trendu wzrostowego (ruch powrotny). Nadal jednak można mówić o utrzymywaniu się cen nad krótkoterminową linią trendu spadkowego, która jest także górnym ograniczeniem kanału (flaga), zatem cały czas wariant ponownego ataku na 1.2840 jest możliwy, ze sforsowaniem tego poziomu włącznie. Dość istotnym wsparciem jest cena 1.2700, której przekroczenie stanowiłoby zapowiedź nieco silniejszej korekty ostatniej aprecjacji europejskiej waluty. W tych okolicach znajduje się również 38,2% zniesienie ostatniego trendu spadku wartości dolara. Aktualnie zatem wybicie poza 1.27 - 1.2840 zadecyduje o dalszych losach tej pary.

USD/JPY
Ciekawa sytuacja ma miejsce na rynku dolarjena. Tutaj również widoczne stają się coraz wyraźniejsze przesłanki za aprecjacją amerykańskiej waluty. Ceny od kilku dni poruszają się w zakresie klina zniżkującego i aktualnie podjęta została próba wybicia się z formacji górą. Zwrócić tutaj uwagę należałoby na opór przy cenie 106.60 oraz nieco wyżej również na linię trendu spadkowego, która zlokalizowana jest aktualnie na poziomie 106.85. Przebicie tych oporów otwierałoby drogę do nieco głębszej korekty ostatniego spadku wartości amerykańskiej waluty. Wsparć doszukiwałbym się w okolicach dolnego ograniczenia klina przy 105.60 oraz nieznacznie wyżej popytowo działać powinien również poziom piątkowego minimum, czyli 105.74. Ze względu na wymowę formacji, większe prawdopodobieństwo ma jednak obecnie umocnienie się dolara.

EUR/JPY
Interesująco zachowuje się również eurojen. Wczorajsze maksimum wypadło przy przebitej kilka dni wcześniej, średnioterminowej linii trendu wzrostowego, co w tym układzie stanowiłoby ruch powrotny. Istotne w tym układzie będzie czwartkowe minimum, które zlokalizowane jest przy cenie 134.80, bowiem jego pogłębienie stanowiłoby zapowiedź nieco większej korekty ostatniego trendu wzrostu wartości europejskiej waluty. Wyżej podaż pojawić się może w okolicach wczorajszego dołka, który wyznaczony został przy cenie 135.33. Oporu doszukiwałbym się przy kilkudniowej linii trendu spadkowego, która aktualnie znajduje się na poziomie 135.80, natomiast jej wyraźne sforsowanie stanowić mogłoby zapowiedź ponownego testu (ruchu powrotnego) do przebitej linii trendu wzrostowego, znajdującej się teraz przy 136.15. Aktualna sytuacja sprzyja jednak bardziej umocnieniu się jena, jednakże tutaj warunkiem byłoby trwalsze sforsowanie wsparcia na 134.80, co pokrywałoby się również z możliwością osłabienia euro do dolara.

GBP/USD
Sygnały możliwości aprecjacji dolara płyną również z relacji tej waluty do funta brytyjskiego. Od kilku dni kurs porusza się tu po wzrostowej linii trendu, która była niedawno górnym ograniczeniem wzrostowego kanału, zatem obecnie pełni już rolę wewnętrznej linii trendu. Jednakże warto pamiętać, że takie ślizganie się po jakimś poziomie, sugeruje niewielką siłę kupujących (brak wyraźnego odbicia od wsparcia), co często stanowi zapowiedź przebicia takiego poziomu. Za filtr uznałbym cenę 1.83 i dopiero zejście pod jej poziom stanowiłoby zapowiedź nieco wyraźniejszej korekty ostatniego trendu deprecjacji dolara. Pierwsze wsparcie zlokalizowane jest przy cenie 1.8250, gdzie znajduje się 38,2% zniesienie, natomiast niżej popyt pojawić się powinien także przy kolejnym, 50% zniesieniu, które wyznaczyć można na 1.8185. W tych okolicach niebawem znajdzie się również linia trendu wzrostowego, na której korekta miałaby szanse się zakończyć. W przypadku wzrostowego odreagowania z obecnych poziomów, podaży spodziewać
należy się przy krótkoterminowej linii trendu spadkowego, która zlokalizowana jest na 1.8395 i wyjście nad jej poziom stanowiłoby zapowiedź podjęcia próby sforsowania głównej strefy podażowej, która znajduje się przy 1.8487/97.

USD/CHF
Sytuacja na rynku franka szwajcarskiego jest jak zwykle podobna do eurodolara. Tutaj również na początku wczorajszych notowań podjęta została próba zejścia pod minima z ubiegłego tygodnia, jednakże zakończyła się ona niepowodzeniem i obecnie obserwujemy korekcyjne odbicie na korzyść dolara. Aktualnie ceny przebywają w dość wąskim paśmie wahań w strefie 1.2000/50. Najbliższy opór stanowi linia trendu spadkowego, znajdująca się przy 1.2080 oraz wyżej również okolice dołka z 14 stycznia, do którego tworzony może teraz być ruch powrotny po jego niedawnym przebiciu. Opór ten znajduje się przy 1.2142 i w czwartek zdołał już zatrzymać kupujących amerykańską walutę. Wsparcie znajduje się w okolicach ostatnich minimów, czyli ok. 1.1925. Poziom wspomnianego, czwartkowego szczytu warto również obserwować ze względu na dość rozległą formację podwójnego dna, bowiem wybicie się nad okolice 1.2142 stanowić mogłoby tu sygnał do pojawienia się nieco głębszej korekty. Analogicznym pod względem wagi poziomem jest 1.2640 na
eurodolarze. Krótkoterminowa sytuacja ma zatem niebawem okazje się wykrystalizować i przekonamy się, czy rynek faktycznie szykuje się do wyraźniejszego wzrostu wartości amerykańskiej waluty, czy może aktualna konsolidacja jest tu jedynie przystankiem w trendzie, który za chwilę będzie kontynuowany.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)