Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejny dobry tydzień euro

0
Podziel się:

W mijającym tygodniu wartość złotego (mierzona odchyleniem od parytetu) spadła do najniższego poziomu od 7 lutego zeszłego roku (minus 8,0 proc.).

_ KOMENTARZ KRAJOWY _

USD/PLN i EUR/PLN
W mijającym tygodniu wartość złotego (mierzona odchyleniem od parytetu) spadła do najniższego poziomu od 7 lutego zeszłego roku (minus 8,0 proc.). W związku dalszym wzrostem notowań euro na rynku międzynarodowym fakt ten był widoczny jedynie na krosie EUR/PLN. Kurs euro do złotego wzrósł prawie o 1000 pkt. z 3,7955 do 3,89. Kurs dolara do złotego pozostawał w przedziale 4,0000 – 4,0550. Ceny dewiz poszły do góry po wypowiedzi premiera o poparciu przez rząd zmian w ustawie o NBP oraz po tym jak okazało się, że przyszłoroczny deficyt budżetowy może wynieść 46,3 mld złotych.

Wtorkowe spotkanie prezydenta z Radą Polityki Pieniężnej nie przyniosło przełomu w obecnym pacie na linii rząd – RPP. Aleksander Kwaśniewski zapewnił, że będzie bronił niezależności RPP. Z kolei Leszek Balcerowicz podkreślił, że decyzje Rady w sprawie stóp będą podejmowane wyłącznie na podstawie argumentów i analiz makroekonomicznych oraz dodał, że obecna polityka kursu walutowego jest lepsza od innych proponowanych działań. Brak przełomu w rozmowach z Radą wywołał reakcję ze strony premiera, który powiedział, że SLD poprze projekt zmiany w ustawie o NBP zwiększający liczbę członków RPP. Leszek Miller uważa, że możliwości podjętej przez prezydenta mediacji wyczerpały się. W czwartek w wywiadzie dla dziennikarzy był jeszcze bardziej dosadny mówiąc, że misja Aleksandra Kwaśniewskiego zakończyła się fiaskiem.

Podane w tym tygodniu przez GUS dane o inflacji oraz produkcji przemysłowej w istotnym stopniu przybliżyły obniżkę stóp procentowych przez RPP już na najbliższym posiedzeniu. Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych zgodnie z oczekiwaniami analityków okazał się być rekordowo niski. W maju jego wartość spadła do 1,9 proc. z 3,0 proc. w kwietniu. Produkcja przemysłowa spadła o 1,6 proc. wobec spadku o 4,4 proc. w kwietniu i była o 4,1 proc. niższa niż w roku 2001. Rynek oczekiwał spadku o 1,8 proc. rok do roku. W środę rano w Sygnałach Dnia w programie pierwszym PR szef RPP oddalił nieco szanse na większą obniżkę poziomu stóp procentowych już na najbliższym posiedzeniu Rady, mówiąc, że na podstawie niskiej inflacji w maju, wynikającej z czynników sezonowych nie można gwałtownie zmieniać polityki monetarnej.

W piątek okazało się, że tempo wzrostu PKB za I kwartał b.r. wzrosło zgodnie z prognozami o 0,5 proc. Dodatkowo GUS poinformował o 1,8 proc. (r/r) oraz 0,9 proc. (m/m) wzroście sprzedaży detalicznej w kwietniu.

Krótkoterminowa prognoza
W przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie Rady, która zdaniem ekonomistów zdecyduje się na obniżkę stóp, najprawdopodobniej o 50 pkt. Rynek w dalszym ciągu oczekuje również na przedstawienie przez rząd założeń do budżetu na przyszły rok.

W przyszłym tygodniu, zakładając dalszy wzrost notowań wspólnej waluty na rynku międzynarodowym bardzo prawdopodobny wydaje się wzrost kursu EUR/PLN powyżej 3,90. Notowania dolara do złotego powinny pozostawać w przedziale 4,00 – 4,0350.

Strategia
Eksporter: Czekaj
Importer: Kupuj euro poniżej 3,86

_ KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY _

USD/JPY i EUR/JPY
W mijającym tygodniu japońska waluta silnie zyskała na wartości. Kurs USD/JPY zniżkował o 250 pkt. z 124,80 do 122,30. Jen sukcesywnie aprecjonował pomimo ciągłych, werbalnych interwencji ze strony japońskich oficjeli mających na celu zatrzymanie tego niekorzystnego dla krajowego eksportu procesu. Przedstawiciel resortu finansów Zembei Mizoguchi raz po raz podkreślał, że rynek w dalszym ciągu jest uważnie monitorowany. Na nic się to jednak nie zdało. Dla spadku kursu zielonego ogromne znaczenia miało przede wszystkim pogorszenie się sentymentu dla dolara na rynku międzynarodowym.

Na rynku bardzo szybko przewagę zdobyli sprzedający „zielone”. Tempo spadku kursu USD/JPY uległo zwiększeniu po złamaniu kilku kluczowych, technicznych poziomów wsparcia m.in. bardzo ważnego z punktu psychologicznego 124,00.

Krótkoterminowa prognoza
Biorąc pod uwagę analizę techniczną oraz obecną kondycję dolara, na krosie USD/JPY możliwe są dalsze spadki. Z drugiej strony tak silny wzrost notowań jena może zaowocować ponowną interwencją na rynku ze strony Bank of Japan, który na zlecenie resortu finansów może próbować osłabić jena, skupując dolary. Inwestorom w najbliższych dniach radzimy wstrzymać się z transakcjami.

Strategia
Pozostań neutralny

EUR/USD
Miniony tydzień był bardzo udany dla europejskiej waluty. Kurs EUR/USD, który jeszcze na początku tygodnia oscylował w okolicy 0,9410 pod jego koniec dotarł 250 pkt. wyżej, do 0,9665 tj. do najwyższego od poziomu od dwóch lat. Sentyment dla dolara pozostawał bardzo słaby z wielu powodów. Pierwszym z nich były przede wszystkim bardzo silne spadki amerykańskich indeksów giełdowych. Drugim opublikowane w czwartek dane o bilansie płatniczym USA, które okazały się być jeszcze gorsze od oczekiwań. Deficyt C/A w pierwszym kwartale b.r. wzrósł do rekordowego poziomu w historii tj. do 112,49 miliarda dolarów z 95,09 miliarda w czwartym 2001 r. Najwyższy w historii był również deficyt handlowy za kwiecień (tu wzrost z do 32,94 mld USD z 32,47 mld USD w marcu). Trzecim czynnikiem osłabiającym dolara pozostaje nadal bardzo napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie gdzie Palestyńczycy raz po raz dokonują kolejnych zamachów terrorystycznych. Dla spadku notowań zielonego nie bez znaczenia okazał się również opublikowany przez
bank Morgan Stanley raport w którym ostrzegł on przed powrotem recesji w Stanach. Chwilowe zamieszanie na rynku wprowadziła również ewakuacja personelu Białego Domu po tym jak w zamkniętej strefie powietrznej znalazł się przypadkowo prywatny samolot.

Podane w środę dane z Eurolandu o 0,5 proc. spadku produkcji przemysłowej w kwietniu, choć były gorsze od tych oczekiwanych przez analityków, którzy prognozowali ich 0,2 proc. wzrost, to nie zdołały przerwać procesu wzrostu kursu EUR/USD.

Krótkoterminowa prognoza
Naszym zdaniem kurs EUR/USD powinien nieco zwolnić tempo wzrostu. Najbardziej prawdopodobne wydaje się, że w najbliższym okresie notowania euro mogą powrócić w okolice poziomu 0,96. Spadek kursu w okolice tego poziomu powinien zostać wykorzystany przez inwestorów do zakupów wspólnej waluty. W długim okresie kurs EUR/USD powinien w dalszym ciągu zwyżkować.

Strategia:
Kupuj po 0,9600/0,9610
Stop loss 0,9580
Take profit 0,9698

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)